Strona 1 z 1

erekcjato o drugim ja

: 2006-09-25, 18:53
autor: sonia
zostałam katem
takim nowoczesnym z fantazją

zlikwidowalam szubienicę
zbyt szybko przerywa kręgi życia
a brunatne pieńki nasiąknięte krwią
rąbie na szczapy i rozpalam w kominku
niech zwiastują że idzie nowe lepsze

jednoosobowa firma na trzy zmiany
i żadnych przestojów na okres jajeczkowania
zwolnień i arystokratycznych migren

mroczna piwnica przesiąknięta stęchlizną
i fetorem gnijących półżywych ciał
między nimi ja roztańczona i wesoła
słucham Vivaldiego i jęku
rozdeptywanych wnętrzności
a malowane ciepłym mózgiem graffiti
daje mi wenę na jutro

wyrywając flaki wykrzykuję mu wszystko
wielki nieomylny z włosami hipisa
nachlał się i zaczął tworzyć
na kacu popełnia się błędy boski idioto
jesteś tego żywym przykładem





























porąbany synku

: 2006-09-25, 19:00
autor: fobiak
lepiej by to wygladalo w czasie terazniejszym

jestem katem
takim nowoczesnym z fantazją

zlikwidowalam szubienicę
zbyt szybko przerywa kręgi życia
a brunatne pieńki nasiąknięte krwią
rąbie na szczapy i rozpalam w kominku
niech zwiastują że idzie nowe lepsze

.......

: 2006-09-25, 19:07
autor: sonia
Masz racje.

: 2006-09-25, 19:08
autor: fobiak
mozesz nacisnac edit i zmienic

: 2006-09-25, 20:23
autor: cebreiro
soniu, wszystko gra do końca czwartej zwrotki, tekst jest zawarty i zapowiada to coś...
w ostatniej za bardzo namieszałaś i z tego zamętu objawiasz finał, który każe wrócić do tej zwrotki, aby zrozumieć co jest pięć. A druda rzecz to szkoda, że nie do całego utworu.
pozdrawiam

: 2006-09-25, 22:01
autor: wre...
calosc dobra...
tutaj soniu wydaje mi sie, ze lepiej byloby gdyby te dwa wyrazy byly z takimi koncowkami, zeby ten krzyk napisany w czasie terazniejszym brzmial wiarygodniej...

wyrywając flaki wykrzykuję mu wszystko
wielki nieomylny z włosami hipisa
nachlałeś* się i zacząłeś* tworzyć
na kacu popełnia się błędy boski idioto
jesteś tego żywym przykładem

i jeszcze jedno miejsce mnie zastanawia soniu, a wlasciwie gdzies tam w czytaniu przeszkadza...
a brunatne pieńki nasiąknięte krwią
rąbie na szczapy i rozpalam w kominku

wiem ze tak moze byc, ale jak czytam zakoczenie porabany synku... to likwidacja tych pienkow jakos mi przeszkadza :-P ... wydaje mi sie ze lepiej gdyby o nich w ogole nie wspominac...wtedy zaskoczenie byloby jeszcze ciekawsze...
oczywiscie to tylko moje zdanie...
:-P

: 2006-09-26, 16:37
autor: Książę Półkrwi
no, jest to niby ere, ale tak słabe
jak jeszcze żadne z twoich - mimo wszystko
dotrzymam słowa danego na tym forum - 9 pkt

PS. gdzie się podziała dawna sonia?...

: 2006-09-26, 19:28
autor: sonia
UMARÂ?A !!!!!!