Strona 1 z 1

L.O.V.E. (h&h nawijka 2008)

: 2008-04-01, 14:41
autor: Wojciech Graca
Ha I Pe Ha O Pe


Ha I Pe Ha O Pe?

Podobno...

Podobno nie za rączke a osobno
chodził Wojtek z płcią nadobną
piękną Panną - nieco wolną
jeśli chodzi o myślenie
ten, no o kosmosie pierdolenie


a ja?


W dupie mam salony spa
i seriale
malowane lale
z Tefałpe SA
i nikt mnie nie powie
że gówno mam w głowie
bądźmy szczerzy Panie i Panowie



bo
podobno
to ja chodzę nie za rączke a osobno
chodzę szybko, chodzę wolno
i pierdolę fotel, sofę i dziewczyne
jeśli jakaś się nawinie
to utonie w mojej ślnie
jak Wilhelm Gustloff
i będzie A I O E , będzie love

: 2008-04-02, 10:28
autor: cebreiro
hehe no okropne to, posypała Ci się rytmika, a jak ona mnie już nie unosi to zaczynam się wczytywać w sens, a tu też popłynąłeś dość swobodnie sobie.

: 2008-04-02, 20:38
autor: stachu
jesli omnie chodzi to jestes najblizej hip hopu z posrod wszystkich uczestnikow. elegancko da sie to zagrac.

: 2008-04-02, 23:05
autor: Wojciech Graca
stachu pisze:jesli omnie chodzi to jestes najblizej hip hopu z posrod wszystkich uczestnikow. elegancko da sie to zagrac.
podobno

: 2008-04-03, 00:29
autor: lila
cebreiro jesli o rytmike chodzi to przecie teksty hh nie sa sylabiczne, to nie p.tadeusz czy cos by pisac zgloskowcem, takie sobie luzne np.
http://www.strefa54.pl/index.php?tytul= ... &t=Eternia
zdaje misie ze o rytmike bardziej dba ten co gra , choc z drugiej strony jak sie tego eldo czyta to mozna to od razu uslyszec.

przyznam mnie bardziej sie nie spodobal przekaz choc środkowa zwrotka jest niezla wgm

czes stachu :)