Tyle widział w świecie, niezaradnych ludzi,
że w nim się bez przerwy gniew potworny budził,

a szczególnie wściekłość oraz stres ogromny
wciąż mu dokuczały, jak ktoś był bezdomny!

Wyobrażał sobie, co musi przezywać
ten co nie ma domu. Czym się ma okrywać,

jak tu mróz siarczysty aż czterdzieści stopni?
Ludzie są potworni, ludzie są okropni!

Przecież taki menel za chwilę skostnieje!
On nie może patrzeć, zaraz go ogrzeje!

Natarł go całego ruskim spirytusem
lejąc żar do ciała, bo on był prymusem






















































w podpalaniu ludzi

gacuś, awersacja jest dobra, tylko strasznie dużo nawsadzałeś tych ludzi, i ten prymus mi nie pasuje

Ania:)
Skąd Ty zobaczyłaś aż tak wielu ludzi w moim erekcjato?
Wsadziłem tylko bezdomnego i prymusa - tego co wiódł prym ( był pierwszy, najlepszy ) w podpalaniu bezdomnych...

Nie widzę więcej osób w moim erekcjato

P.S.
Jest też tzw. maszynka na benzynę zwana prymusem do opalania np: sierści z wieprzka i można tego podpalacza porównać do tej maszynerii, ale ja użyłem słowa : prymus - jako pierwszy w tym swoim diabelskim wcieleniu.

Tyle widział w świecie, niezaradnych ludzi,
Ludzie są potworni, ludzie są okropni!
w podpalaniu ludzi

no stąd, bo akurat do bezdomnego to ja nic nie mam :P)

[ Dodano: 2008-07-05, 13:07 ]
ups, 'znaczniki' mi się pomerdały, a tu nie mogę nic poprawić

ochhhhhhhhhhh ela:)
chyba muszę dla Ciebie zadedykować piosenkę

ann13 pisze:Tyle widział w świecie, niezaradnych ludzi,
Ludzie są potworni, ludzie są okropni!

Ania:)
Przecież ten zwyrodnialec nagminnie podpalał ludziiiiiiiiiiiiiiiii i nie był to wybryk jednostkowy, więc stąd te moje podkreslenia i powtórzenia.
A awersacja:
w podpalaniu ludzi, to już jest zupełnie inna para kaloszy

gacuś, no ja rozumiem, tylko moim zdaniem, jeśli to słowo występuje w awersacji, to powinieneś unikać je w treści

Ania:)
Jeśli Cie ono razi, to poproszę elutkę, żeby mi zmieniła w awersacji z:
w podpalaniu ludzi

na:

w podpalaniu bezdomnych

Ale pewnie też będziesz miała wątpliwości

Chyba, że awersacja zostanie :

w podpalaniu żywcem

gacuś, jeden skowronek wiosny nie zrobi
poczekaj na inne













albo na bociana :P)

Ania:)
Wczoraj fobiak marudził żeby pisać erekcjato, bo nie ma co komentować.
Jak napisałem, to znowu się zaparł i nie chce komentować.
Ech... życie moje

miłosierny był bardzo spirytus rozgrzewał
patrzył jak sie pali i do taktu śpiewał

On śpiewał, podpalał,
łzę ronił z pod powiek...
Pewnie on oszalał,
bo to nie był czlowiek







normalny

czasem człek szleje
jak się inni palą
już nie mogę pisać
wylewam swe żale








zi resztę atramentu

[ Dodano: 2008-07-05, 16:14 ]
"i" *

gacuś, jak ja ornitologicznie, to TY zaraz o fobiaku
przerzucam się na konie :P)

Ania:)
Przecież Ty nie masz konia, to jak go możesz bić?

Dobra, nie ma fobiaka, nie ma anty-czki, to może poczekam na : opinię stachu.
Wojtuś do tej pory nie dostrzegł żadnego erekcjato zasługujace choćby na 1 punkt...
Ech życie moje...

gacuś, a skąd wiesz



że nie jestem panią na włościach?
grunt, to nie przywiązywać wagi do czyjejś nieuwagi i nie cytować roksi :P)

ann13 pisze:grunt, to nie przywiązywać wagi do czyjejś nieuwagi i nie cytować roksi :P)

Ania:)))))))))))
hahahahaha
Ja nie potrafię cytować kilka literek.... bo to co ona pisze, to nawet nie są zdania, a co dopiero utwory :P

gacek napisalem wyraznie:
jak bedziesz pisal codziennie

fobiaK)
Napisałem wyraźnie: będę zamieszczał co 5 dni, a 30 lipca dowalę pięć na zakończenie i odpoczywam od erekcjato
I bez łaski

Mnie powtórzenia nie przeszkadzają. Czasami są potrzebne dla podkreślenia wagi, znaczenia czy czegoś tam.
Obiektywnie patrząc - wyszło Tobie erekcjato Gacek.
Subiektywnie - coś mi przeszkadza w ostatniej zwrotce.

anty-czka:)
Mogę tylko powtórzyc to, co napisałem Ani:
Wsadziłem tylko bezdomnego i prymusa - tego co wiódł prym ( był pierwszy, najlepszy ) w podpalaniu bezdomnych...
Dzięki za opinię

A spróbuj odczytać tę zwrotkę samodzielnie. Kto kogo i co?

anty-czka:)
Pisałem tą historyjkę jako całość.
Napisałem, jak napisałem. Tak mi wyszło
Mam nadzieję, że kolejne konkursowe erekcjato wyjdą mi lepsze i ze przynajmniej pod jednym z nich zobaczę Twoje:
Â?ałłł

Gacek ja też mam taką nadzieję. Wierzę w Ciebie.

anty-czka:)
Wiara ponoć czyni cuda!
Zastrzeżenie: jak się uda !!!

ja "łaaał" nie napiszę...
ale że ere to jest - to fakt... tyle, że raczej nie rzucające na kolana a powodujące zaciśnięcie pięści i chęć złapania po telefon by wykręcić nr 997.. czy któryś inny.

za poważny temat - (może jutro jak się wyśpię i zapomnę o wczoraj ... będę to widział inaczej)

JaskierN:)
Nie ma dla mnie tematów TABU i dla nikogo nie powinno być.
Czasami poprzez ukazanie pewnych postaw, zachowań ludzkich, otwieramy innym oczy i dopiero wtedy widzą potworność ludzkiej natury.
Niemówienie o tym sprawia, że zbyt często zapominamy do czego człowiek ( człowiek? ) bywa zdolny!

Nie nie Gacek ;).... nie o to mi szło...
Napisałem tylko o tym, że choć to ere... niewątpliwie... to swoją powagą bardziej mnie przytłoczyło - niż (jak dotąd bywało) zaskoczyło.

tylko to....
przewaga przygniecenia odbierającego chęć ... na cokolwiek - nad zaskoczeniem ... które zastanawia ale raczej jest twórcze.... nie destrukcyjnie na nastrój działające.

podkreślam - to mój odbiór! ... i to cholernie subiektywny...
czasem ruszy ktoś nieświadomie jednym słowem w rozmowie "czułą strunę" u rozmówcy.... i to powoduje natychmiastwą zmianę nastroju... wiesz o czym mówię..

JaskierN pisze:Nie nie Gacek ;).... nie o to mi szło...
Napisałem tylko o tym, że choć to ere... niewątpliwie... to swoją powagą bardziej mnie przytłoczyło - niż (jak dotąd bywało) zaskoczyło.

JaskierN:)
Nie mogę całe życie być nadwornym pajacem i tylko zabawiać publiczność.
Czasami piszę utwory liryczne, czasami takie...
Gacek niejedno ma imię









w pisaniu

nigdy nawet przez myśl mi nie przemknęło.... że może być z Tobą inaczej ;)

niż ze mną ;)




























innej

JaskierN:)
Muszę o to zapytać jak im było, czy jest ze mną






gdy śpię

witaj
Gacek
Powróciłem tu juz kolejny raz tym razem z oceną. Kiedy pierwszy raz czytałem Twoje ere pomyślałem, że ostatnio "podpalanie" kojarzy się ze strażakami z OSP i może taka awersacja byłaby też OK. Pozdrawiam serdecznie. dzięka

Boob:)
Dzięki, że jesteś kolejną osobą, która dostrzegła, że wyszło mi moje "dzieło" jako erekcjato.
Jeśli ann13, anty-czka, fobiak - nie kwestionują moje "miłosierdzie" jako ere, to miło mi powitać też Ciebie w tym gronie.