Fala porywa wszelkie brudy,
starocie porzucone w przódy.

Zgnilizna korytem płynie,
błocisko zmywa dolinę.

Woń kwiatów próbuje zabić ten fetor,
Trzeba z tym skończyć chcąc nie chcąc.









































i opuścić WC

tnje
z ta awersacja nie widze zadnego powiazania z tekstem do ktorego ten wers

Woń kwiatów próbuje zabić ten fetor,

jest pomylka

witaj
Kati.r
Robi wrażenie na mnie nowatorskie podejście w kwestii nazywania rzeczy już nazwanych (z pisownią staropolską ) co działa jeszcze bardziej na plus
gówno = starocie porzucone w przódy
to jest metafora. Gratuluje. Pozdrawiam serdecznie.

No proszę ktoś rozumie a ktoś nie rozumie o co chodzi, tak to już jest z przelewaniem swoich doznań na papier.

"Woń kwiatów próbuje zabić ten fetor"-------> chodzi o zapach w aerozolu , jak sie popsika to nie śmierdzi.

[ Dodano: 2008-07-08, 18:07 ]
No proszę ktoś rozumie a ktoś nie rozumie o co chodzi, tak to już jest z przelewaniem swoich doznań na papier.

"Woń kwiatów próbuje zabić ten fetor"-------> chodzi o zapach w aerozolu , jak sie popsika to nie śmierdzi.

[ Dodano: 2008-07-08, 18:09 ]
trzeba po prostu sobie wyobrazić co , jak i w jaki sposób spływa po muszli klozet.

Kati.r pisze:"Woń kwiatów próbuje zabić ten fetor"-------> chodzi o zapach w aerozolu

wlasnie o to mi chodzilo
pewnie mialas na mysli sztuczne kwiaty

ja miałam na mysli własnie zapach w aerozolu nadal mysle że pasuje.

jakie starocie?
figura1 wyczyszcza na bieżąco