żartobliwe E. podwójne (poza konkursem)

[SzaryWilk]

nie chcę dłużej tylko kręcić
szukać własnych,
innych ścieżek -
skrywać to
w co święcie wierzę.
nie chcę spędzać
życia w kasku
z boską ramą
ludzkim wątkiem
chcę być Bogiem!
nie wyjątkiem!


pragnę....kochać.....

(zrzucić tryby
wszelkie normy i kanony)

nie chcę dłużej
już być ZWYKÂ?YM
zbiorem marzeń
z obcym CIAÂ?EM
pustką, kształtem
kółkiem, ZEREM....












rowerem...













Pedałem.

[ Dodano: 2008-07-17, 00:42 ]
To oczywiście żart. Próba sprawdzenia czy można tak ułożyć E., by pasowały różne awersacje. Proszę traktować jako pozakonkursową próbkę techniczną :)

[z tłumu]

no pewnie, ze mozna, ale wtedy nie jest to juz erekcjato :)
tylko zgadywanka ;)

[fobiak]

no juz po tytule poznac, ze to nie ma nic wspolnego z erekcjato jak i po tej podwojnej "awersacji", jesli nie na konkurs to wklejaj w laboratorium

[ann13]

no można opowiedzieć o gładkich zaokrągleniach, zakłócaniu ciszy nocnej, chrapaniu podczas snu nocy letniej i przedpołudniowych krzykach w ławkach na wiejskiej
opisując telewizor
ale w drugą stronę to nie będzie erekcjato, bo kiedy przedmiot zacznie zastanawiać się nad sobą, to bez względu na zakończenie, z morałem, lub bez, taki tekst to bajka