ja pierdolę
chyba miałam uszy w dupie
albo mózg na ścianie
bo tylu było do wyboru
miłych i gładkich w dotyku
których mogłabym owinąć
wokół palca w gipsie
ułożyłabym ich sobie do koloru włosów
przynosiliby mi lokówkę
śniadanie do łóżka
i ciągle patrzyli w oczy
uwielbiając każdy kawałek uda
ale musiałam się zakochać
akurat w tobie

































































sznaucerze ostrowłosy

super :)

(ja uzywam prostownicy i mam buldoga francuskiego )

przynosiliby mi lokówkę
i lodowke na śniadanie do łóżka

tak bym to widzial

z tłumu, ja właściwie skundloną wielgachną sukę, ale przepadam za nią tak samo
jak za wymarzonym cane corso (miała nim być)






kiedy ma cieczkę :P)

hahha, ale jak chodziłby taki zaprzągnięty fobiak w arktykę, to musiałby być siberian husky

w tekscie nie widac, ze piszesz o psie

no nie widać, bo o nim nie pisałam, wpadł mi dopiero ostatnim rzutem na taśmę

zakręconego ogonka :P)
no ale to chyba dobrze, wszystko do niego tam pasuje, a pies to przyjaciel człowieka, czyli dużo rzeczy ma podobnie, miałam tam wsadzić przynoszenie kapci i położenie głowy na kolanie, ale to już jest bardzo charakterystyczne i w ten sposób chyba zdradziłabym awersację, ale z lodówką byłoby przegięcie i by mnie oskarżyli o molestowanie obrońcy zwierząt

no masz racje nie moze byc

[quote="ann13"]no nie widać, bo o nim nie pisałam, wpadł mi dopiero ostatnim rzutem na taśmę

rzeczywiście ten pies może zaskoczyć.

witaj
ann
Ja też wpisuję się do tego "pieskowego kółka". Również miałem psa owczarka niemieckiego długowłosego. Ona, miała cieczkę przesadziła płot (1,50) i uciekła z psem taka z niej była ... suka
Zaskakujesz pomysłami. Pozdrawiam.dzięka