tuliła mama synka
kołysanki mu śpiewała
od burz i deszczów
matczyna miłość chroni
śpij mój maleńki

tuliła mama synka
w noc chłodną przykrywała
kołderka pachniała łąką
a sen był zwiewny
a sen był lekki

tuliła mama synka
nieba mu przychylała
bo pójdzie w świat daleki
a matczyna miłość będzie trwała
teraz śpij mój maleńki



































ukiszony w beczce

Sousa pisze:tuliła mama synka
w noc chłodną przykrywała
kołderka pachniała łąką
a sen był zwiewny
a sen był lekki

brakuje mi na koncu tej strofy "spij moj malenki"

poza tym, ciekawe Twoje erekcjato

tje

a ja już chciałam odpowiedzieć swoją kołysanką a tu...zaskoczenie.

mogłoby być bez ukiszony, bo wiadomo, ze to nie ogórek

może być i peklowany. Mocne ere.Pozdro.