erekcjato przekorne
erekcjato przekorne
Pewien facet
bardzo miły,
chciał być moim
przyjacielem.
Znaliśmy się z lat
dziecięcych,
ale nic nas nie łączyło
więcej.
Nagle zjawił się
i prosił,
by miłość mu
ofiarować.
Nie mógł o mnie przestać
myśleć.
Listy często zaczął
pisać
i "urodę" mą
podziwiać.
Między wierszami
czytałam ,
jaka to jestem
wspaniała,
Tak wychwalał mnie
do bólu,
aż na ciele cierpła skóra,
i prawie mu
uwierzyłam.
Dałam się ponieść
emocjom
i pisałam równie
mocno
erekcjato na konkurs.
bardzo miły,
chciał być moim
przyjacielem.
Znaliśmy się z lat
dziecięcych,
ale nic nas nie łączyło
więcej.
Nagle zjawił się
i prosił,
by miłość mu
ofiarować.
Nie mógł o mnie przestać
myśleć.
Listy często zaczął
pisać
i "urodę" mą
podziwiać.
Między wierszami
czytałam ,
jaka to jestem
wspaniała,
Tak wychwalał mnie
do bólu,
aż na ciele cierpła skóra,
i prawie mu
uwierzyłam.
Dałam się ponieść
emocjom
i pisałam równie
mocno
erekcjato na konkurs.
-
- Posty: 3473
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości