erekcjato pożegnanie w Bolesławcu
: 2008-11-20, 22:12
Byłaś smukła i powabna,
ozdobiona kolorami,
olśniewałaś porcelanowym obliczem,
jaśniejącym pod wpływem
promieni słońca,
wpadających przez szczeliny
zaciągniętych żaluzji w oknie,
by nie dojrzał cię wzrok
ludzkiej niegodziwości
byś nie stała się chęcią posiadania.
Mój skarbie,
jakże cię opłakiwałem
gdy jednak utraciłem,
ani dotknąć nie mogę
ani podziwiać urody twojej.
Jedyna moja ,
tak krucha i delikatna byłaś,
jakże cię odnajdę
gdyś uprowadzona została
podstępem,
pod wpływem pożądliwości
absolutnej bezwzględnego intruza
bolesławiecka wazo ceramiczna
ozdobiona kolorami,
olśniewałaś porcelanowym obliczem,
jaśniejącym pod wpływem
promieni słońca,
wpadających przez szczeliny
zaciągniętych żaluzji w oknie,
by nie dojrzał cię wzrok
ludzkiej niegodziwości
byś nie stała się chęcią posiadania.
Mój skarbie,
jakże cię opłakiwałem
gdy jednak utraciłem,
ani dotknąć nie mogę
ani podziwiać urody twojej.
Jedyna moja ,
tak krucha i delikatna byłaś,
jakże cię odnajdę
gdyś uprowadzona została
podstępem,
pod wpływem pożądliwości
absolutnej bezwzględnego intruza
bolesławiecka wazo ceramiczna