Podróż do Bolesławca erekcjato
: 2008-11-30, 15:13
Już tryle razy opowiadałeś o Twoim Bolesławcu
-sławiłeś. Wiadomo: lokalny patriota.
Zapraszałeś z otwartymi ramionami.
Tylko kup bilet na pociąg -mówiłeś;
że nocleg zaklepany w cichym pensjonacie,
że wikt i że wszystkie inne duperele.
Kup bilet na pociąg i przyjedź
chcę tutaj przeżyć moją własną romantic telenowelę.
Kup bilet i wszystko proste,
pracy dla kobiet tu w bród.
Nad rzeką piknik urządzimy tylko we dwoje
tylko ten cholerny bilet,
tylko kup!
Siedzę na dworcu i czekam
wyglądam niecierpliwie zarysu lokomotywy
przeciągłego gwizdu
chrapliwego okrzyku:
Pociąg do Bolesławca, pani wsiada!
Czekam i czekam,
nawet nie ma Warszawy
i zielonego pojęcia po co to oczekiwanie
na dworcu mojego miasta
nie stają osobowe
-sławiłeś. Wiadomo: lokalny patriota.
Zapraszałeś z otwartymi ramionami.
Tylko kup bilet na pociąg -mówiłeś;
że nocleg zaklepany w cichym pensjonacie,
że wikt i że wszystkie inne duperele.
Kup bilet na pociąg i przyjedź
chcę tutaj przeżyć moją własną romantic telenowelę.
Kup bilet i wszystko proste,
pracy dla kobiet tu w bród.
Nad rzeką piknik urządzimy tylko we dwoje
tylko ten cholerny bilet,
tylko kup!
Siedzę na dworcu i czekam
wyglądam niecierpliwie zarysu lokomotywy
przeciągłego gwizdu
chrapliwego okrzyku:
Pociąg do Bolesławca, pani wsiada!
Czekam i czekam,
nawet nie ma Warszawy
i zielonego pojęcia po co to oczekiwanie
na dworcu mojego miasta
nie stają osobowe