spinam ci wzrokiem
fryzurę
zajęta
jej
poprawianiem
nie możesz
orbitować
impulsy
wchodzą w płyty
chodnikowe
obrane
na twoje buty
rażą
jak Wojewódzki
bajerem
musisz się
zorientować
kto te arytmie
wysyła
raczej
kto ich nie może
powstrzymać
działasz jak prądnica
jak rozkaz do dygotania
i tylko
pancerz
doświadczonego
zawodnika
w ciemnych
okularach
pozwala
nie wykluczyć się
falstartem
podeszłaś
zapytać
o godzinę
w szpitalu powiedzieli
że to był zawał
że się wyliże
że powinienem uważać
nic tak organizmu
nie rozstraja
jak
ciśnienie atmosferyczne
