Strona 1 z 1

Erekcjato miłości i męskiej ślepoty

: 2010-07-30, 00:56
autor: Jergo
Ucieknij ze mną kochana Anno
Daj się porwać nocą, chodź
Chodź ze mną i o nic nie pytaj
Pokażę ci miejsce gdzie nic się nie liczy
Tylko chodź

Nie, kochany, nie dziś, nie mogę
Jest coś co mi nie pozwala iść
Czegoś mi brak w tym wszystkim
Ciężki kamień, zaczekajmy
Dziś nie dam rady postawić kroku

Ucieknijmy, Anno, daj się porwać nocą
Zostawmy ich w bagnie szarości,
Pokażę ci miejsce jasne, gdzie będziemy skakać
Poczujesz się lekko, tam nie będzie ich syfu
Będziemy skakać z radości, tylko chodź…

Nie, kochany, nie dziś, nie mogę
Jest coś co mnie przytłacza
Czegoś mi brak w tym wszystkim
Ciężki kamień nie pozwala skakać
Nie dam rady podskoczyć, zrozum

Ucieknij ze mną kochana Anno
Z dala od nich wszystkich
Od zgorzkniałych i sączących gorycz
Chodź, pobiegnijmy, biegnijmy razem
Biegnijmy lekko, pokażę ci miejsce
Gdzie można biegać z radości

Nie, kochany, nie dziś, nie mogę
Jest coś, co mnie spowalnia
Czegoś mi brak w tym wszystkim
Ciężki kamień nie pozwala biegać
Nie dam rady pobiec, zrozum, proszę

Chodź, Anno, pójdźmy wolno, spacerkiem, bez trosk
Do miejsca jasnego, gdzie będziemy mieć siebie
Gdzie będziemy spacerować powoli po łące

Nie, kochany, dziś ciężki kamień
Czegoś mi brak w tym wszystkim
Nie dam rady pójść spacerkiem, zrozum

Anno, chodź, chodź ze mną
Czemu nie chcesz iść
Ucieknijmy, pobiegnijmy, pójdźmy
skaczmy, tańczmy, tańczmy razem
Tam można tańczyć, tak lekko,
Tylko chodź, chodź ze mną

Nie, kochany, nie dam rady
biec z tobą, iść, spacerować
skakać lekko, tańczyć
Czegoś mi brak w tym wszystkim.






































Nogi.

: 2010-07-30, 10:33
autor: ann13
no nie wiem, w teście cały czas zdradzasz jej jakąś niemoc, na końcu się okazuje, że to brak nogi

: 2010-07-30, 16:32
autor: Jergo
Zdawało mi się, że z nogą to właśnie będzie najlepsze zaskoczenie w tym tekście, ale cóż... jestem dopiero początkujący. Jak widać- pomyliłem się :)

: 2010-07-30, 16:45
autor: ann13
no z nogą jest nieźle, a już jak ma się dwie, to u hu hu, cały świat można przejść
palcem po globusie stając na głowie ;)

ale tekst od poczatku sugeruje, że coś jest nie tak, z tym jej chodzeniem

Nie, kochany, nie dziś, nie mogę
Jest coś co mi nie pozwala iść
Czegoś mi brak w tym wszystkim
Dziś nie dam rady postawić kroku
Nie, kochany, nie dam rady
biec z tobą, iść, spacerować
skakać lekko, tańczyć
Czegoś mi brak w tym wszystkim.


niby jest mowa, dla zmyłki, że to przez kamień

Ciężki kamień nie pozwala biegać


no ale gdzie zęby, gdzie nerki, a i tak ostatecznie stanęło na nodze

: 2010-07-30, 23:02
autor: z tłumu
skoro jest to jego ukochana to powinien zdawac sobie sprawe ze prosi o rzeczy o ktore nie powinien wiec dla mnie nie jest to erekcjato

: 2010-07-30, 23:06
autor: Jergo
dlatego w tytule jest "...i męskiej ślepoty". Że on właśnie nie wie. Że te teksty w stylu "czegoś mi brak" to niby taki "duchowy" brak, taki jakiś głębszy... Eh, no skoro tytuł i wiersz nie broni się sam, to przyjmę ciosy z tłumu na klatę :)