receptory opuszków równolegle
pozwalały wyosabiać integralne kształty
krzepnących fragmentów konceptu
podważane precyzją zadbanego paznokcia
oddalały się niepewnie jak wianki od wijącej
wierząc że nimi są

w istocie babciu wniosłaś kawę w momencie
kiedy jakiś niedopracowany mało zwarty projekt
pociągał za sobą jeszcze rzadsze
w wewnętrznej debacie chwytające się
wszelkich chętnych uzasadnień
niedomówienie
jestem dorosły wiem co robię
i nie potrzebuję uwag typu
nie siedź do rana































dłubiąc w nosie

Witaj
jak dla mnie tje. pomysł dobry, tekst jest ”dostojny” i jenocześnie zabawny. erekcjato intelektualne. pozdrawiam

[ Dodano: 2015-10-07, 14:33 ]
jednocześnie*

po pierwszym czytaniu miałam wątpliwość czy nie ma pow, no ale chyba nie ma, zdaje mi się, że w ogóle zajebiście wyszło i w dodatku taką pozytywną energią emanuje, no i ten tytuł, w dyszkę, w punkt, no i jak sobie zestawię ten niedopracowany mało zwarty projekt z awersacja, to i śmiesznie i obrzydliwie, nie wiedziałam tylko, że tje, takie fajne będzie i zaczęłam czytać od końca, tym samym pozbawiając się części zaskoczonej przyjemności:)

Bob, się cieszę, że smaczek jakiś powstał przypadkiem ;)
nanie, spróbuję od końca, możesz być pewna komentarza, ta awersacja jest zbyt
oczywista (jak dla mnie), cenię sobie kiedy mi się uda do ciebie zagadać, chociaż myślałem, że tu mnie obejdziesz sporym łukiem ;)

no co ty, mnie wszelkie paskudztwa przyciągają jak magnez, a już szczególnie, kiedy są dobrze napisane;)

to się tobie nie dziwię, normalny objaw przy niedoborze, wzmacnia ponadto mięśnie i koi nerwy, osobiście miałem kontakt z dziewczyną, którą przyciągał plastyk, to weź mi wytłumacz ;)

no normalnie tylko mogę, wyjaśnić, że już prawie miałam się skorygować i z magnezu poprawić na magnes, ale jak się z plastiku zrobił plastyk, to tylko się nie zdziwię, że taki artysta z twórczym pierwiastkiem, wyćwiczony w ruchach, pędzlem i dłutem, też, może zadziałać jak grawitacja;)

robisz to chyba specjalnie nanie, ci wytłumaczę na twojej gładkiej skórze, bo inne przykłady jakoś się nie cisną, jak rano wychodzisz na balkon unosisz ręce , wszystko się unosi, halka też, o bieliźnie nie wspominam, bo jej nie widzę, kiedy już ręce opuszczasz, opadają też niesforne ramiączka , halka leci w dół jak wiadro gwoździ, to jest grawitacja,
magnetyzm to z kolei siła, która może przyciągać moją północ do twojego południa, niestety to że mam północ niczym mnie spośród reszty facetów nie wyróżnia, sorry za galileo w erekcjato ;)