masz lepsze dzieci od moich
niewychodzących za próg
niewinności

masz ciągle nową drogę
zawijającą się pomiędzy
wkładaniem ręki w majtki
podstawionej niefigurantki
a miłością która dba

o rozdzielność
majątkową

miałeś lepsze kobiety ode mnie
na posyłki i od pakowania ciebie w jedyną
walizkę

ja jestem
tylko substytutem
którym możesz się pocieszyć czekając
aż się naprawdę ułoży






















































































pasjans

Zdobyłem se pawich piór,
nastroiłem pawich piór,
pawie pióra ładne,
pawie pióra kradne,
postawie se pański dwór!

Zdobęde se pański dwór,
wywleke se złoty wór;
złoty dwór wysypie
ludziskom przed ślipie;
nakupie se pawich piór!

Miałeś, chamie, złoty róg,
miałeś, chamie, czapkę z piór:
czapkę wicher niesie,
róg huka po lesie,
ostał ci się ino sznur...

(S. Wyspiański)

Czesc,

czy to jest o dwoch braciach?

czołem:P
a to takie klimaty panują/ takie rozmowy się odbywają pomiędzy braćmi


















zakonnymi?;)
no mogłoby być, chyba, (nie znam się, bo tylko miałam niespokrewnionych ze sobą kuzynów, pod samochodem;) jakby się np. jeden zalał w trupa i by mu się rozwiązał, ewentualnie, nieutulony, w żalu, worek z pchaniem wózka, pod górkę, no ale ckliwa końcówka o namiastce, raczej od tych braci odstaje, a szkoda :P