na przemian czasami ścigamy się
w nachalnym niewyrażaniu
kiedy się spuszczam
z kącika twoich ust ułożonych
w odkrywanie tajemnicy wierzę
że jutro jest ciągle
na wyciągnięcie języka
kiedy całujesz nie wszystkie moje
zakamarki nie marzę byle tylko
i jak się zatrzymać
na stacji orlenu żebyś mnie przeklął a potem
przeleciał za drobnomieszczaństwo
kiedy rzygamy razem
nie przepychając się do muszli
przypuszczam że zostanę na zawsze
twoja
koleżanka z pracy
erekcjato oschłe
Moderatorzy: Boob, Wojciech Graca, Margot, andreas43, anty-czka, nuel, Gacek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości