erekcjato bez klamki (obligatoryjne)
Moderatorzy: Boob, Wojciech Graca, Margot, andreas43, anty-czka, nuel, Gacek
erekcjato bez klamki (obligatoryjne)
i (widzisz?) marzec jeszcze
przychodzą do nas błazny i córki
faryzeuszy demonizują szarość źrenic
nocnych szafek parkanów mostów
automatycznie kroją się w pastylki nocą wklejają
w pełnię szczęścia
chłopcy wyostrzeni w paliki zmysłów
łamią palce od czasu do czasu
błyska słońcem
w telewizorze (patrzysz?) pogoda
kapryśna bardziej niż u nas i ludzie
jakby bliżsi prawdzie wyżsi jakby
niż najwyższa z nam objawionych
za tym oknem
wciąż toczy się wojna
na wykrzyczenie nieba z siebie
cudowny obraz
jak słońce (widzisz?) krąży
między ustami a garścią recept
na każdym gwoździu wisi przymus
by zrobić miejsce innym
dać sobie (słyszysz?) spokój
i wyjść
nareszcie wyjść
na głupca
przychodzą do nas błazny i córki
faryzeuszy demonizują szarość źrenic
nocnych szafek parkanów mostów
automatycznie kroją się w pastylki nocą wklejają
w pełnię szczęścia
chłopcy wyostrzeni w paliki zmysłów
łamią palce od czasu do czasu
błyska słońcem
w telewizorze (patrzysz?) pogoda
kapryśna bardziej niż u nas i ludzie
jakby bliżsi prawdzie wyżsi jakby
niż najwyższa z nam objawionych
za tym oknem
wciąż toczy się wojna
na wykrzyczenie nieba z siebie
cudowny obraz
jak słońce (widzisz?) krąży
między ustami a garścią recept
na każdym gwoździu wisi przymus
by zrobić miejsce innym
dać sobie (słyszysz?) spokój
i wyjść
nareszcie wyjść
na głupca
nuel
-
- Posty: 3473
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Kontakt:
witaj Wojciechu.
też nie do końca wiem, jak to (nie) działać by miało/mogło, w końcu; nasi codzienni terapeuci – postaci z reklam.
BYĆ MOŻE nawet (a nawet!) nie tylko reklam, ale i polityki / podniebnych, dryfujących ambon, afiszujący się taką-oto-a-taką, już niekoniecznie telewizyjną; stacją.
wyjść na głupca, tak po mojemu, to przestać się upierać. przy kwestionowaniu zasadności kolejnego zakupu / partii / tezy; na ten przykład wdowiego grosza, dla salonu; na znów inny - lexusa.
ot, wobec siebie. aż? czy tylko?
też nie do końca wiem, jak to (nie) działać by miało/mogło, w końcu; nasi codzienni terapeuci – postaci z reklam.
BYĆ MOŻE nawet (a nawet!) nie tylko reklam, ale i polityki / podniebnych, dryfujących ambon, afiszujący się taką-oto-a-taką, już niekoniecznie telewizyjną; stacją.
wyjść na głupca, tak po mojemu, to przestać się upierać. przy kwestionowaniu zasadności kolejnego zakupu / partii / tezy; na ten przykład wdowiego grosza, dla salonu; na znów inny - lexusa.
ot, wobec siebie. aż? czy tylko?
nuel
-
- Posty: 3473
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Kontakt:
" Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. 2 Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. 3 Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? 4 Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka [tkwi] w twoim oku? 5 Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata. 6 Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały."
Mati
;)
Mati
;)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości