erekcjato pojebane
Moderatorzy: Boob, Wojciech Graca, Margot, andreas43, anty-czka, nuel, Gacek
erekcjato pojebane
moze jeszcze smyrne dusze
albo dalej sie posune
nie wiem jak
czuje
ze musze
zanim przestane i rune
dobrze
bym trafil do ciebie
i jeszcze sobie posmykal
rozwiazal jak sie wygrzebie
bym
twoich ramion unikal
kiedy bede w potrzebie
i muskac mi sie zapragnie
pozwol
ze sobie pogrzebie nawet gdy brzmi to wulgarnie
moze nie ciapniesz mnie za to
ze nie te slowa trzepocza
ale
co ja moge na to
ze mysle o tobie noca
miedzy wersami
albo dalej sie posune
nie wiem jak
czuje
ze musze
zanim przestane i rune
dobrze
bym trafil do ciebie
i jeszcze sobie posmykal
rozwiazal jak sie wygrzebie
bym
twoich ramion unikal
kiedy bede w potrzebie
i muskac mi sie zapragnie
pozwol
ze sobie pogrzebie nawet gdy brzmi to wulgarnie
moze nie ciapniesz mnie za to
ze nie te slowa trzepocza
ale
co ja moge na to
ze mysle o tobie noca
miedzy wersami
dajcie zyc grabarzom
Zapomniałam twoje oczy,
Zapomniałam twoje usta,
Nasza ścieżka pod sosnami stoi pusta.
Taka byłam diamentowa,
taka byłam bursztynowa,
dziś już nie wiem,
żebyś kiedyś mnie całował.
Może znałam twoje oczy,
może znałam twoje usta,
Nasza ścieżka pod sosnami stoi pusta
Zapomniałam twoje ręce,
Pogubiłam twoje słowa,
Nie pamiętam, żebyś kiedyś mnie całował.
Potem okruch przypomnienia
odnajduję w jakichś wierszach,
wtedy, zobacz,
jestem z wszystkich najsmutniejsza.
Jeśli znałam twoje ręce,
wsłuchiwałam w twoje słowa
pewnie byłam najładniejsza, kolorowa.
No widzisz, no widzisz, co stało się z nami,
Snujemy się teraz innymi drogami.
Sam widzisz, sam widzisz,
zmartwienie się wkradło,
pod nogi nam prosto upadło
Zapomniałam twoje oczy,
Zapomniałam twoje usta,
Pokazały swoje twarze krzywe lustra.
Już nie byłam brylantowa
i nie byłam twoja pierwsza,
chociaż jestem
z wszystkich dziewcząt najwierniejsza.
Zapomniałam twoje ręce,
Pogubiłam twoje słowa,
Znikła ścieżka najładniejsza, kolorowa.
zapomnialam haslo
Zapomniałam twoje usta,
Nasza ścieżka pod sosnami stoi pusta.
Taka byłam diamentowa,
taka byłam bursztynowa,
dziś już nie wiem,
żebyś kiedyś mnie całował.
Może znałam twoje oczy,
może znałam twoje usta,
Nasza ścieżka pod sosnami stoi pusta
Zapomniałam twoje ręce,
Pogubiłam twoje słowa,
Nie pamiętam, żebyś kiedyś mnie całował.
Potem okruch przypomnienia
odnajduję w jakichś wierszach,
wtedy, zobacz,
jestem z wszystkich najsmutniejsza.
Jeśli znałam twoje ręce,
wsłuchiwałam w twoje słowa
pewnie byłam najładniejsza, kolorowa.
No widzisz, no widzisz, co stało się z nami,
Snujemy się teraz innymi drogami.
Sam widzisz, sam widzisz,
zmartwienie się wkradło,
pod nogi nam prosto upadło
Zapomniałam twoje oczy,
Zapomniałam twoje usta,
Pokazały swoje twarze krzywe lustra.
Już nie byłam brylantowa
i nie byłam twoja pierwsza,
chociaż jestem
z wszystkich dziewcząt najwierniejsza.
Zapomniałam twoje ręce,
Pogubiłam twoje słowa,
Znikła ścieżka najładniejsza, kolorowa.
zapomnialam haslo
dajcie zyc grabarzom
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości