nie po drodze nam widać dziewczyno
a słowa to wciąż tylko dźwięki
choć może śniłem wczoraj ramię w ramię
spacer starówką gdańska

nie po drodze nam widać dziewczyno
o dłoniach zamkniętych w pąki
do miłości droga przez mękę
twoją - wybacz - sercu nie po drodze

motyle sztuczki czytam w twoich rzęsach
trzepotem znów pisane środy piątki
może całowałbym je nawet
gdyby choć raz nam to po drodze

u mnie czerwiec nie wiem jak u ciebie
niespiesznie idą słowa listy
za to że byłaś - jesteś podziękować
chciałbym raz uwierz całkiem szczerze





































































































































ordo luris

Ps. Szczerze. Nie znaczy nic. Poza możnością dookreślenia. Ot i.

tak sobe wymyslilem
ze kazdy znak interpunkcyjny
zamyka
koslawi
jaka
poezje
jeszcze nie wymyslilem ale mysle nad tym
z przekonaniem
ze ona ma fruwac
szybowac w oblokach
slyszalem o poezji hermetycznej
w ktorej uzywane sa znaki interpunkcyjne
a nawet nawiasy
aby uwiezic wolne slowo
ktorego tam i tak juz nie ma
ale tak to jest jak sie nie ma zielonego pojecia
a na nauke za pozno

z drugiej strony
nie wymyslilem jeszcze jak to ma wygladac w erekcjato
po spisie powszechnym bede musial to przemysleslec na spokojnie

witaj (niestety) fobiak; wybacz gdzieś to (niestety) musiałam przeszczepić
1. czerwiec ma/daje prawo; do fantazji
2. łukaszenka wydziwia z nowym świętem
3. jackowski wieszczy czwartą falę
4. adresat(ka) powyższego każe; rodzić córki
5. których nie potrafimy
z boku łatwiej żałować nadmiaru. interpunkcji. a jakże

ps. dzięki za słowo wiosenne, w zieloności (nie)pojęcia zamknięte

no ladnie

dla mnie Ok. tematyka i puenta na czasie co lubię w tekstach. fobiak Twój post też jest spoko.

dzięki boob
w tych kiepskich czasach dobre słowo za dobrą monetę biorę

nuel
cała przyjemność po mojej strony. piszesz dobre teksty.pozdrawiam