chcialabym wiedziec, czy 'zblizac' w tym wierszu przesadza o tym, ze to sie niedokonalo...
czy faktycznie jest roznica pomiedzy ' zblizać' a ' zblizyć'...
(czyli , ze uzycie pierwszego mowi o 'niedokonaniu' a drugiego o tym, ze 'to bylo')...
:)
moim lila tez ale...
mi juz nawet nie chodzi o to co pasuje bardziej, tylko o to czy 'zblizac" w tym tekscie to czasownik niedokonany, a ' zblizyc' dokonany...
[ Dodano: 2006-12-02, 18:38 ]
a na kiedy musisz to zrobic? (calosc)
no wlaśnie mi nie pasuje bo niedokonany Po alkoholu latwiej sie zblizac
to tak jak by łatwiej kroczyć było , podchodzić iść do celu dopiero
a nie łatwiej go było osiągnąć już czyli się zbliżyć
heh lila ale autor wlasnie chcial, zeby bylo tak, ze to nie nastapilo:)...
ja jednak czytajac widze tylko tak jak ann liczbe mnoga, a to czy sie to dokonalo czy nie...moim zdaniem zalezy od interpretacji...
wre... no już spozniona i tak jestem czyli na poniedzialek...
a znowu nowe jest na czwartek i piatek i tak bez konca ech..sie wszystko skumulowalo w jedną porę ech..
a bo ja taka jestem ze na czarna godzine wsyztsko zostawiam : P
heh to odpocznij sobie troche, poechaj i biegnij jednak dokonczyc...dasz rade , zdolna bestia z ciebie:)...
a ile robilas ta pierwsza polowe? jest jakas szansa, ze zrobisz na poniedzialek?:P (jak sie zaprzesz;P)...
nie bo samozaparcia nie mam
a nudne to jak cholera ech.. np.algorytmy poszukiwania optymalnej struktury biocząsteczki
pójde sobie zrobie kąpiel pachnącą z bąbelkami..może pomoże :)))