Strona 1 z 1

: 2012-03-13, 20:16
autor: pokusa
w moim wypadku ewidentnie "spierdalaj"

: 2012-03-13, 20:26
autor: remik
z której strony drzwi jesteś?

: 2012-03-13, 20:34
autor: pokusa
jestem skałą, uosobieniem spokoju i opanowania. nie robię rozpierdolu w środku. po raz - damie nie wypada, po dwa - bardzo szanuję dłonie pani, która u mnie sprząta, bo ona szanuje moje. więc, oczywiście, jestem po stronie zewnętrznej.

Jest taka książka. Szwedzka. "Låt den rätte komma in".

: 2012-03-13, 20:52
autor: robert kobryń
sprawa nie jest taka prosta, bo choć w zestawieniu ze sprawami najprostszymi z tych prostych, jest zaledwie bagatelką, to właśnie czyni ją sprawą skomplikowaną. tyle w każdym razie dowiedzieć się o niej można z podsłuchanej rozmowy telefonicznej, która, jak wiadomo, nie wiele jest wstanie powiedzieć, choćby z tej racji, że jest zaledwie odgłosem, nagranej uprzednio automatycznej sekretarki. a więc tylko odgłosem, bardziej zbliżonym do chrząknięcia lub odkaszlnięcia, niż do wypowiadanych, z większą lub częściej, mniejszą świadomością, liter, mających tworzyć słowa, bo o zdaniach nie sposób w tym miejscu napominać.