daj sobie spokoj, nie stac ciebie na ubezpieczenie mieszkania, nic w nim nie masz takiego aby skusic zlodzieja. jaka powazna awarie mozesz miec w mieszkaniu aby jej wlasnymi rekoma nie usunac ?
jesli masz lewe rece to mozesz wziac udzial w konkursie erekcjato zwinac nagrode i bedzie cie stac na zakup bezpiecznika lub wymiane uszczelki gumowej w twojej baterii
https://bateriaplus.pl/grohe-concetto-b ... a-32663001
jesli nie jestes w stanie napisac erkcjato to moge tobie zapropomowac robote przy lopacie i wtedy bedziesz mogl sobie pozwolic na luzie na ubezpieczenie mieszkania za 1010 PLN,
"Wysokość składki została obliczona dla ubezpieczenia stałych elementów od ognia i innych zdarzeń losowych (Suma ubezpieczenia: 1000000,0000 zł) oraz ubezpieczenia mienia od kradzieży z włamaniem i rozbojem (Suma ubezpieczenia: 50000,0000 zł). Został zniesiony udział własny(franszyza redukcyjna). Uwzględniono ryzyko powodzi. Przyjęto, że mieszkanie znajduje się na parterze. Powyższa oferta ma charakter informacyjny i nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu art. 66 §1 kodeksu cywilnego oraz innych właściwych przepisów prawnych"
ja bym sie zatanowil na twoim miejscu czy twoje meble
https://pl.dreamstime.com/zdj-cie-stock ... ge71505204 ,
https://sprzedajemy.pl/stare-metalowe-l ... nr54938955 warto ubezpieczac czy nie, moim zdaniem nawet jak oplacisz zlodzieja to ubezpieczenie tobie wszystkiego nie wyplaci bo maja zawsze swoje wykrety