Strona 1 z 1

ja się na matkę nie nadaję

: 2007-02-08, 08:44
autor: cieniu1969
ja już nie mam sił daje słowo
starszy syn daniel lat 19 rozpierdolił nowy kran kurde kosztował prawie 200 zł,no i nie uznano gwarancji bo go połamał
ledwie poskładałam go do kupy
dzieki bogu że się udało

chyba zaprowadzę go do burdelu niech se z krzyża spuści bo go energia najwidoczniej rozsadza

dzis mu mówię synu kończysz szkołe ,potem żeń się i won z domu
młodszy lat 13 huber padał ze smiechu,więc mu mówie
a ty jak mnie jeszcze raz wkurzysz to już w gimnazjum kopa dostaniesz
a on na to
nie wiadomo czy zdam,i aż popłakał się ze smiechu

własnie to dziecko doprowadza mnie do rozpaczy
bo nie dość że robi totalny chaos w chacie
to ostatnio zgubił nowe kamasze 75 zł w dupe wsadzone

chyba zaczne pracowac po dwie zmiany :-(

: 2007-02-08, 09:10
autor: fobiak
starszemu podstaw beczke pod rynne i niech deszczowke siorpie
za burdel zaplacisz tyle samo co za kran bo tam na krzywy ryj tez nie daja
nastrasz go kastracja to juz nie bedzie rozrabial
mlodszemu daj swoje szpilki niech zapieprza do szkoly to moze skonczy to gimnazjum

: 2007-02-08, 09:12
autor: cieniu1969
fobi jestes genialny
chyba i tak zrobę
młodszemu jak wróci ze szkoły tak i tez powiem

: 2007-02-08, 18:52
autor: dean
cieniu... lepiej żeby starszego facet zaprowadził do burdelu...
a z młodszym, to już pewnie browara można obciągnąć :->
niezły z niego bumelant będzie, coś tak czuję...

: 2007-02-08, 18:55
autor: olga
to juz fobiak lepiej radzil.

: 2007-02-08, 21:14
autor: luna
zdecydowanie olgo (-:

: 2007-02-08, 21:18
autor: ann13
luna nareszcie :)

[ Dodano: 2007-02-08, 21:39 ]
dzięciecy temat uwielbiam ponad, bo nawet seks mnie tak nie rajcuje, jak więzy,

przeczytałam, ze masz fajowe relacje z synami, bo najwazniejsze jest to , zeby smiac się razem niekoniecznie rozumiejac tak samo :), bo jak mój syn przeskakuje mnie dowcipem i wieloznacznoscią słowa to też usmiechamy sie obydwoje, tylko nie w tych miejscach tak samo , ponieważ on jeszcze nie łapie zawoalowanych historii, wyłapujac tylko to na sam spód sie wysuwa

ale cały czas dojrzewa razem z pryszem

i chociaż przerósł juz mnie o 10 centymetrów wciąz nie jest dorosły:)

haha, ja bym bardzo chciała, zeby on zaczał mi opowiadac o dziewczynach, bo jest bardzo skryty, po mamusi :-P i nawet jesli go prowokuje delikatnie, to pary nie chce wypuscic z ust ofiarowując mi wzamian tylko rumieniec, albo opowiesci o jakiejs grze strategicznie niemozliwej dla mnie do objecia , ale czekam z czasem na zegarku do końca zycia , bo moze kiedyś nadejdzie ten moment , a jesli nie, to tylko delikatnie będę wpływać

bo tak czy siak musze zobaczyć jego przyszłą wybranke w bikinii;P)
inaczej na zawody pływackie się nie zapisuje, hhaha

kran,tradzik młodzieńczy i maść razem z odrobionymi lekcjami niech sobie ida piechotą w pinezkę, bo najwazniejsze zeby była

nić ariadny :)

: 2007-02-08, 21:51
autor: luna
ann, heh, nareszcie i na reszcie (sił) pokonałam barierę logowania:P ot, na przechadzkę w tym wirtualnym świecie mi się zebrało (sentymentalna podróż) i błąkając się w gąszczu jakimś niedookreslonym wylądowałam wprost na polanie erekcjato.com (-:

: 2007-02-08, 22:01
autor: ann13
luna, bo ja zauwazyłam Twoja nieobecność

i az się stekniłam:)

ponieważ lubię jak pobrzmiewasz i zawsze skupiajac się niemozebnie (po lilce), przeczytam to co masz do powiedzenia, nie wyłapujac wszystkiego , ale puzzle i dopasowywanie kawałków pod palcami ,to moja miłość :)

: 2007-02-08, 22:26
autor: luna
ależ mnie miło bardzo :mrgreen:
heh, ann, rozsupłam w przyszłości swoje wypowiedzi rozczłonkowując je na części pierwsze i zupełnie przyswajalne w smaku nawet dla wybrednych, ale tak by nie zatracily swego osobliwego pobrzmiewania zostawiajac jedynie gdzies tam w podtekście frazeologiczny posmak :-P

[ Dodano: 2007-02-08, 22:31 ]
mam nadzieję, że jednostka wyższa uniwersytecka z przedimienno-nazwiskowym przedrostkiem naukowym również lubuje się w 'puzzlowaniu', i dopasowywaniu do siebie poszczególnych całostek, które współtworzą bajeczny obraz sensu nieodkrytego i umożliwią mi swobodne w przyszłości echanie; mam nadzieję taką, bo zaserwowałam tej personie na tacy misz-masz wieloowocowy z domieszką absurdu w tle :mrgreen: oby tylko był on jadalny, bo starałam się przejść samą siebie i ocenić z boku, czy ładnie leży :roll:

: 2007-02-08, 22:39
autor: ann13
hahha, luna ślicznie

gdybyś uprasowała kieckę :-P

no dobra, chodż na flaszkę, bo inaczej nam majtki nie opadną :mrgreen:

: 2007-02-09, 09:01
autor: cieniu1969
eh handzino
jak mnie czasami jest ciężko
najgorzej że takie ociężałe stany mam coraz częściej
w rodzinie wiadomo raz lepiej raz gorzej
ale jak się człowiek zawiedzie na ...a zresztą

ale przynajmniej z luną rozchmurzyłyście mnie
dzięki baby :cry: