Halina czy miałabyś chęć mnie stąd usunąć?
Czy jeśli grzecznie poproszę zrobisz to dla mnie?

Lubię sobie czasami pooglądać piękne ciała, lecz nie tu lubię też czytając powspominać chwile, lecz dziwi mnie wersów dawnych brak ich ubytek zastanawia. Cóż jest tego przyczyną? Czy wstyd nagłego przypływu emocji i jej okazania? Czy po czasie przez myśl ową czuje piętno? Nie wiem, lecz śmieszne wstydzić się siebie. A cóż z dzieciństwem wykreślisz? To nie było do Ciebie Halina

co jest kurna z tymi butami
może mnie ktuś oświcic?

Halina nic istotnego takie tam spojrzenie moje na cuda.
Głośno sobie do Ciebie napisałem dziwiąc się niebywale ujrzawszy coś, czego nie było.
A przecież nie u siebie jestem i nic, co moderator uczyni nie powinno mnie dziwić.
Tak, więc grymaszę sobie szepcząc

Waldi pisze:Halina czy miałabyś chęć mnie stąd usunąć?
Czy jeśli grzecznie poproszę zrobisz to dla mnie?

Lubię sobie czasami pooglądać piękne ciała, lecz nie tu lubię też czytając powspominać chwile, lecz dziwi mnie wersów dawnych brak ich ubytek zastanawia. Cóż jest tego przyczyną? Czy wstyd nagłego przypływu emocji i jej okazania? Czy po czasie przez myśl ową czuje piętno? Nie wiem, lecz śmieszne wstydzić się siebie. A cóż z dzieciństwem wykreślisz? To nie było do Ciebie Halina

Waldi, jestem w stanie zrozumieć damskie dąsy i związany z tym nagły ubytek treści z tego forum, ale ty chyba nie pójdziesz w te ślady?

przecież, jeśli komuś bywanie tutaj niemiłe, któż każe mu odcieniami żółci i pomarańczy oczy męczyć?

olga pisze: i związany z tym nagły ubytek treści z tego forum

olga a co zginelo waldkowi

fobiak, waldiego pytaj.

ja już nie rozumiem, co jeszcze komu ubyło?

waldi co ci zginelo?

zastrzezenia, reklamacje i uwagi do szerokiego grona, to się chyba czytelnie powinno pisac, albo wcale, bo inaczej tylko wąski krag zrozumie
kamienny

olga pisze:Waldi, jestem w stanie zrozumieć damskie dąsy i związany z tym nagły ubytek treści z tego forum, ale ty chyba nie pójdziesz w te ślady?

przecież, jeśli komuś bywanie tutaj niemiłe, któż każe mu odcieniami żółci i pomarańczy oczy męczyć?

Olgo skasowanie mojego czy innego Nicku nie jest równoznaczne z jego odejściem a żółć czy pomarańcz nie są tak urzekające jak oczy kobiece

fobiak pisze:waldi co ci zginelo?

Fobi
Nic, co tu zostawiłem nie zginęło zanikły pewne treści komentarzy, które notabene nie były moimi a pozostałości po nich mają charakter nonsensu. Zaistniało to nie pierwszy raz i mogłem się nie odzywać dać spokój, lecz to mnie oburzyło, po czym zdziwiło a obecnie przestało jakby interesować. W końcu może być to przypadkiem, błędem itp. wszak, kto ich nie popełnia?

za kazdego dzialu?
to moze i moje poginely, ja nigdy nie wracam do historii to nie wiem
a co ta cipa usunela?

hehe samą siebie usunęła a ja wałczę z nią o nią.
tez w historii nie siedzę, lecz mam słabość do czasów pre... oraz boskiej Nefretete

przeciez ta cipa nic tu nie publikowala

No ona nie, ale ta druga tak

to one tu dwie byly?
tej drugiej nie znam
i nie wiem o ktorej mowisz
ja mowie o halinie

Nie Halina jest tu guru
Mnie chodziło o królewnę

to nie wiem
ksiezniczki to bym sie tu spodziewal
ale od razu krolewnych
cieniaska mi na krolewne wyglada

z nazwy czy co…
Nie ona nie wiele tu może jednakze
trzeba by ją na poduszkę obalić ciekawe czy groszek wyczuje

to wy sie tu znacie jak psy i koty
dam sobie na luzik bo slangiem i tak nie polece
chuj wie o czym ten post jest

Ona wie ale masz racje tez dam na luzik

nic a nic nie łapie o co tu chodzi. Waldi ty tak zagmatwałeś w wyjeśnieniach, że szok normalnie.

ela, nie chodzi o krolewne ale o twoja wiedzme

Waldi, krolewna twoja pewnikiem powroci.
wiekszosc tutaj powraca, nawet jesli tylko, by popatrzec przez dziurke od klucza.

willy_the_lost pisze:ela, nie chodzi o krolewne ale o twoja wiedzme

tymbardziej nic nie rozumiem, ale to moze z winy jesiennej melancholii, albo inszej holery

Waldi pisze:Halina czy miałabyś chęć mnie stąd usunąć?
Czy jeśli grzecznie poproszę zrobisz to dla mnie?

Lubię sobie czasami pooglądać piękne ciała, lecz nie tu lubię też czytając powspominać chwile, lecz dziwi mnie wersów dawnych brak ich ubytek zastanawia. Cóż jest tego przyczyną? Czy wstyd nagłego przypływu emocji i jej okazania? Czy po czasie przez myśl ową czuje piętno? Nie wiem, lecz śmieszne wstydzić się siebie. A cóż z dzieciństwem wykreślisz? To nie było do Ciebie Halina

moje dzieciństwo mnie przerosło.
szybko przestałam być dzieckiem społecznie pojmowanym.

mój infantylizm to zasłona dymna.