miał tu byc i nie ma?a to dlaczego?

to ja wam prosto powiem
bo normalnie jak w każdej chacie gdzie jest duża rodzina
jest: radośc kłótnia i w ogóle wszystko co łączy i dzieli

i dziwie sie że takie bloki są dozwolone
jednak władza potrafi do łba uderzyć

papa

no nie idź, Cieniu, plizz ja Ciebie ładnie proszę, bo ja zostaję, to tylko internet

nie nie ja tam nigdzie sie nie wybieram nikcie

tylko juz nie moge czytać idiotyzmów...nie chce mi sie pisac od czego to sie zaczeło
ale już do kurwy nędzy ręce opadają
takich cyrków jak żyje nie widziałam na necie

taaaaaaaaaaaaaaaki melodramat
jestem wstrząśniona doprawdy
brak słów

[ Dodano: 2008-03-03, 03:51 ]
o a jeszcze kurwa jego mać z tymi transparentami że

odchodze na tydzień lub dwa

kurde solidarność nr:ileś tam
naprawde niedobrze mi się robi

poszli widze ci którzy naprawde namieszali
i wrócą tłumacząc że jeden drugiego sie czepiał

no ja pierdole a miałam sie nie rugać
juz i echaniem rzygam
od dzisiaj zero echania

przemyślałam sobie, bo znowu dzisiaj wiało
dla mnie nie ulega wątpliwosci, ze moderatorzy 'dali dupy', ale co się stało, to się nie odstanie, mam nadzieję, że to się wiecej nie powtórzy,
ze swojej strony zamykam temat i wracam do pisania, przynajmniej dlatego, zeby fobiak mógł coś czytać, oprócz tych gorzkich żali
może byście też ruszyli tyłki

Ania... a ugryź się :P
(to tylko tak.. żeby Ci przeszło ;) )

Swoją drogą - każdy się (prawie każdy)wypowiedział w temacie - czas na mnie.

Nie jestem za kneblowaniem czy wywalaniem kogokolwiek - to fakt.
Faktem jest jednak i to, że społeczność portalu tworzą ludzie. LUDZIE. I to ludzie go stworzyli by po coś istniał. Przychodzi tu wielu - pisać.... ale i czytać.
Władza - ma to do siebie - że prócz możliwości ma odpowiedzialność ... weźcie to pod uwagę. Odpowiedzialność za więcej niż tylko kilka osób często udzielających się - czy za siebie i swoje dobre samopoczucie.
Bywa, ze ktoś w domu (jak napisała Cieniu) zaczyna przeginać - upomina się go.... raz drugi... dobrze jeśli skutkuje.
Jeśli jednak nie ?
Restrykcje - ktoś wymyślił nie tylko dla ułatwienia sobie sprawowania władzy... to także element ochrony reszty - przed takimi jak "rozrabiający na fleku - kacyk"
Krzyk o wolność słowa... a o wolności innych nie wspomina się ? bo ?
Jest wielu, którzy czytając pewne "fanaberią kierowane, wylewane frustracje" - ma odruch wymiotny... czy ich bierze ktoś pod uwagę ? ...nie - a dlaczego ?
Mówi się " to idź sobie gdzieś indziej i nie czytaj"... hmmm jasne :)

... resztę pozostawiam w domyśle.

reasumując:
guzik mnie obchodzi co kto o mnie myśli... jednak zawsze będę uważał na słowa wypowiadane i pisane... bo nie jestem alfą i omegą - nie potrafię wejść w skórę innych i odczuwać jak inni (a nie jest mi obojętne czy rani kogoś moje ględzenie) - i choć jak wszystkim i mnie wolność słowa przynależy się jak psu micha ... to uczę się z niej korzystać ciągle, bo nie sztuką jest iść i paplać co ślna na jęzor przyniesie - i uważać że tak jest dobrze.

z poważaniem dla Wszystkich
(teraz idę się ugryźć.. ;) )

jaskier, załóż sztuczne zęby, bo dziąsłami to sobie tylko siniaka nabijesz:P)

???

szlag.... !!! podglądałaś !!!
a przecież obiecałaś
.. :(

miałaś nie mówić, że podglądsz ... bo się wyda - że masz oczy :P

(pamiętaj, za siniaki w sądzie mniejsza kara mnie spotka :P hihihi a i starać się o ułaskawienie łtwiej mi będzie)

no co, muszę, podgladać, w końcu mam dziurkę














od klucza

poczekaj, poczekaj.. bo jeszcze Ci kto kluczyk dopasuje - nim się spostrzeżesz...

myślisz że jak swój w garści trzymasz i zaglądasz, czy przypadkiem kto nie zbliża się z wytrychem, to nie może ktoś podejść inną drogą ? ;)
nie zapominaj - masz jeszcze coś ;)












okno ;)

jaskier, hahha, no o dziwo mam, w dodatku niejedno, chcesz mi umyć ?

nigdy w sprzątaniu dobry nie byłem - ale jeśli już za coś biorę się... :)
no i na gwałt nie pcham się - gdzie tłok widze :P

jaskier nie korzystasz z komunikacji miejskiej ?

ale staram się korzystać przynajmniej z - komunikacji :)
co do miejskiej - kiedyś ktoś powiedział "żeby nie dziewczyny w tych autobusach - to człowiek nie miałby gdzie tam nawet palca wcisnąć" ;) hihi
Zawsze byłem niedomyślny ;) za późno to usłyszałem - od dawna z komunikacji miejskiej jako arterii (przelotem) już korzystałem ;)

jaskier, a co to znaczy pod napięciem pali?











gumki?

wprowadź napięcie ;) .. przekonasz się :)

a co to ja, elektrownia ?

a kto mówi - że masz stosować - zasilanie ? ;)











chyba że to awaryjne :P

no pisałes, zeby wprowadziła napięcie, to poszłam szukać prądu :P)

a bez prądu - nie potrafisz ? ;) nie wierzę...

a na marginesie - ładunek jaki masz w sobie - sam w sobie też... nieźle pewnie kopie ;)

to może niech sie reszta tam sama odblokuje do czorta!
przecież mają tam możliwości jakieś w tym panelu?

czy nie mają?