Strona 1 z 1

coś dla was dziewczynki :P)

: 2008-10-20, 20:53
autor: ann13
…rano wstaję razem z moim mężem i gdy on goli się w łazience, przygotowuję mu pożywne kanapki do pracy. Potem, gdy całuje mnie w czoło i wychodzi, budzę naszą piątkę dzieciaczków, jedno po drugim, robię im zdrowe śniadanie i głaszcząc po główkach żegnam w progu, gdy idą do szkoły.
Zaczynam sprzątanie. Odkurzam, podlewam kwiatki, nucąc wesołe piosenki. Piorę skarpetki i gatki mojego męża w najlepszym proszku, na który stać nas dzięki pracy Mojego męża, i rozwieszam je na sznurku na balkonie. W międzyczasie dzwoni często mamusia mojego męża i pyta o zdrowie Swojego dziubdziusia. Teściowa jest kobietą pobożną i katoliczką, znalazłyśmy wiec wspólny punkt widzenia.
Po miłej rozmowie, jeśli już skończyłam pranie i sprzątanie, które dają mi tyle radości i poczucie spełnienia się w obowiązkach, idę do kuchni i przygotowuję smaczny obiad dla naszego pracującego męża i ojca, który jest podporą naszej rodziny i dla naszych pięciu pociech. Kiedy już garnki wesoło pyrkoczą na gazie, a mieszkanie jest czyste, pozwalam sobie na chwilę relaksu przy płycie z Ojcem świętym i robię na drutach sweterki i śpioszki dla naszej szóstej pociechy, która jest już w drodze, a którą Pan Bóg pobłogosławił nas mimo przestrzeganego kalendarzyka, co jest jawnym znakiem Jego woli.
Nie włączam telewizji, ponieważ płynący z niej jad i bezeceństwo mogłyby zatruć wspaniałą atmosferę naszej katolickiej rodziny. Czasami haftuję tak, jak nauczyłam się z kolorowego pisma dla katolickich pań domu, albowiem kobieta nie umiejąca haftować nie może się w pełni spełnić życiowo.
Kiedy moje dzieci wracają ze szkoły radośnie świergocząc, wysłuchuję z uśmiechem, czego dziś nauczyły się w szkole. Opowiadają mi o lekcjach przygotowania do życia w rodzinie, których udziela im bardzo miła pani z przykościelnego kółka różańcowego. Córeczki proszą, abym nauczyła je szyć, ponieważ chcą być prawdziwymi kobietami, nie zaś wynaturzonymi grzesznicami z okładek magazynów, chłopcy natomiast szepczą na ucho, że na pewno nigdy nie popełnią tego strasznego grzechu, który polega na dotykaniu samych siebie, ani nie będą oglądać zdjęć podsuniętych przez samego Szatana. Karcę ich lekko za wspominanie o rzeczach obrzydliwych, lecz jestem szczęśliwa, że wczesne ostrzeżenie uchroni moich dzielnych chłopców przed zboczeniem i abominacją.
Mój maż wraca z pracy po południu. Witamy go wszyscy w progu,poczym myje on ręce i zasiada do posiłku, a ja podsuwam mu najlepsze kąski, aby zachował siłę do pracy. Potem mój mąż włącza telewizor i zasiada przed nim w poszukiwaniu relaksu, a ja zmywam talerze i garnki i zabieram jego skarpetki do cerowania, słuchając z uśmiechem odgłosów meczu sportowego w telewizji.
Wieczorem kąpię nasze pociechy i kładę je spać. Kiedy wykąpiemy się wszyscy, mój mąż szybko spełnia swój obowiązek małżeński, ja zaś przeczekuję to w milczeniu, ze spokojem i godnością prawdziwej katoliczki, modląc się w myśli o zbawienie tych nieszczęsnych istot, które urodziły się kobietami, ale którym lubieżność Szatana rzuciła się na mózgi, które w obowiązku szukają wstrętnych i grzesznych przyjemności.
Zasypiam po długiej modlitwie i tak mija kolejny szczęśliwy dzień mojego życia.

A teraz pytanie za 3 punkty - co to k... jest ?


Odpowiedź poniżej.






FRAGMENT Z KSIÂ?Â?KI: "Przygotowanie do życia w rodzinie"- podręcznik dla gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej o miłości, małżeństwie i rodzinie - zaaprobowany przez MEN i opłacony z Twoich podatków.
Cena detaliczna 12pln.

: 2008-10-20, 21:09
autor: elutka
No łaaaaadnie...! Ale szczęśliwa pani zapomniała o prasowaniu! karygodne! I z takim przeoczeniem przeszło przez cenzurę?! Nie do wiary!!!!

: 2008-10-20, 21:27
autor: ROBCIOROBERCIK
To dobre "ale którym lubieżność Szatana rzuciła się na mózgi, które w obowiązku szukają wstrętnych i grzesznych przyjemności.". A gdzie kolankowo-łokciowy lub kuczno-boczny, trzeba wszystkiego posmakować i wybrać jak jest najbardziej po bożemu (noże nawet i wielką literą ale to przymiotnik). Niektóre dziewczęta zamiast źrenic to mają dwa kutaski w oczach i lubią jak koń owies ( patrz Renata Beger). No niezłe głupoty to chyba za Giertycha bo ksiądz by tego nie wymyślił. Jeżeli chodzi o podatki to chętnie popatrzę za 12 plz. jak kobieta (żona) w trakcie się modli. Jak znajdziesz taki motyw to daj popatrzyć! ok.

: 2008-10-20, 21:31
autor: anty-czka
Anka pierrrdooolisz?????

: 2008-10-20, 21:31
autor: anty-czka
Proszę powiedz, że tak!

: 2008-10-20, 22:34
autor: z tłumu
:shock:

o kurwa.

: 2008-10-20, 22:38
autor: ROBCIOROBERCIK
ja pierdole. :oops:

: 2008-10-20, 22:55
autor: anty-czka
Co Was bulwersuje?
W tym poście moje przekleństwo jest przeciez chyba jak najbardziej na miejscu!

: 2008-10-21, 07:37
autor: ann13
haha, no nie wiem czy pierdolę, w tej chwili jak się oglądam, to nie robię żadnych ruchów biordrami, wiec chyba nie
dostałam ten tekst mailem od kolegi, z dopiskiem, mam coś dla ciebie:P), nie znam źródła, ani autora i nie wiem, czy ktoś z tym podręcznikiem to sobie jaja robił (musze się zainteresować bliżej ksiązkami syna), dlatego jest w chlewiku, ale ten tekst mnie tak rozbawił, czy w ogóle oszołomił, że nie mogłam sie powstrzymać, aby go tutaj nie wkleić


bo jest boski
i najchętniej widziałabym go w salonie :mrgreen:

: 2008-10-21, 08:32
autor: anty-czka
W takim razie przepraszam. Budowlany zwrot wyskoczył mi na widok źródła. Czuję się teraz głupawo, bo tekst sam w sobie jest świetny.

: 2008-10-21, 08:54
autor: ann13
no ale za co, kogo i czemu głupio?
ja tam pierdolnęłam naprawde jak to przeczytałam




głową w poduszkę:P)

: 2008-10-21, 10:05
autor: Troy
yyyyyyy, yyyyyyy....
To straszne. Czytając, cały czas miałam wrażenie, że tekst jest żartem. To wręcz nieprawdopodobne.

: 2008-10-21, 11:15
autor: Wojciech Graca
gdzie sie podzialy, takie kobiety
gdzie te dziewczyny, gdzie taki swiat?

: 2008-10-21, 11:23
autor: elutka
Wojciechu, czyżby nuta nostalgii ..? :)
"A gdzie ci mężczyźni
prawdziwi tacy..?!"

: 2008-10-21, 13:59
autor: Wojciech Graca
w konfesjonałach...

: 2008-10-21, 14:10
autor: elutka
spowiadają...








się

: 2008-10-21, 14:20
autor: willy_the_lost
bardzo inspirujacy tekst

: 2008-10-21, 15:46
autor: ann13
no dobra, bo jak się coś zaczyna, to trzeba dokończyc, po tym poznać mężczyznę





spełniającego obowiązek
małżeński:P)
http://www.edukacyjna.pl/ksiazka.php?id=4897

: 2008-10-21, 18:39
autor: Kati.r
Wszystko mi jedno jak mocno Was teraz wkurzę ,
ale powiem Wam że to nie jest tekst z kosmosu , takie mamy bywają jeszcze choć na pewno należą juz do starszego pokolenia i myslę o tych które nie pracują . Nic mnie w tym nie dziwi bo może od niewiele ponad dwadzieścia kilka lat w tył taki obraz w rodzinie nie należał do rzadkości , popytajcie waszych babci a okaże sie że jeśli nie kłamią to same prowadziły takie życie.
Hej

: 2008-10-21, 18:48
autor: fobiak
ale ty pitolisz dwadziescia trzydziesci lat w tyl nie bylo moherow
partyjne robily loda kazdemu obywatelowi za kazdym rogiem, belty oproznialo sie z gwinta, kosciolow nowych prawie nie bylo wiec nie chodzily po rade do ksiedza, zapytaj sasiadki, ktora ma dorosle dzieci czy sie nie ruchala na prawo i lewo, na lewo bylo wygodniej bo lewicowcy rzadzili zarciem

: 2008-10-21, 19:12
autor: Kati.r
Ty pitolisz - nie ważne kto komu loda robił w komunie tylko jakie zycie sie prowadzi w rodzinie a uwierz że znalazłabym przykłady jeszcze teraz na takie życie z tradycyjnym podziałem ról w małżeństwie i może nie w Niemczech ale na pewno w Polsce nie wspominając o dalekim wschodzie.

: 2008-10-21, 19:14
autor: fobiak
pewnie, ze znajdziesz bo dzisiaj nie ma problemu
kiedys byl problem, znalezc