Marcinie Rajski
: 2006-11-05, 16:28
Po pierwsze - 'przechodzę' z tematem tutaj, bo uważam, że dział Erekcjato nie został stworzony po to, by uprawiać na nim czczą gadaninę. Pod utworami należy raczej zamieszczać komentarze odnośnie publikowanych wierszy, a nie ciągnąć w nieskończoność osobiste wycieczki.
Po drugie - "zmieniłem zdanie, jednak odpowiem" -- cóż.. nie jestem tym zaskoczona. Jak już pisałam rozśmiesza mnie twoja okazjonalna pompatyczność i przyznać muszę, że ani przez chwilę nie uwierzyłam w twój (jak ty to określiłeś) charakter i ostateczne postanowienie ucięcia rozmowy.
Po trzecie - znowu czytasz mnie bez zrozumienia. Po tym jak ja zwracam ci uwagę, że komentuję utwory, a ty zaraz stajesz się inicjatorem osobistych przytyków, wyszukujesz (twoim zdaniem) impertynencki post mojego autorstwa pod twoim adresem, dotyczący ciebie. Nie pojmuję jak się mają rozmowy z działu Pitolenie do rozmów toczących się pod publikacjami :| Podpowiem ci, że dla mnie istnieje pomiędzy nimi zasadnicza różnica. Mianowicie w Pitoleniu gada się o wszystkim, na każdy temat, w każdej formie - po to ów dział został stworzony, natomiast w działach, gdzie zamieszcza się utwory (z założenia przynajmniej) powinno się owe utwory komentować bez czynienia autorowi, czy komentującemu jakichkolwiek osobistych aluzji.
Po czwarte - "nie życzyłem sobie, żebys komentowała moje utwory, bo twoje komentarze służą jedynie realizacji egoistycznej i egocentrycznej potrzebie zaistnienia. Tym samym mają one sie nijak do samego utworu i nic nie wnoszą."
Hmm..Marcinie...pozwól, że wkleję mój pierwszy post spod twojego erekcjata Macieja Giertycha, po pojawieniu się którego, byłeś uprzejmy postawić mi te wszystkie zarzuty:
"Mutanty wypierają skamieniałych dinozaurów" --> skamieniałe dinozaury* (w liczbie poj. wypierają {biernik} kogo?co? - tego dinozaura, ale już w liczbie mn. wypierają kogo?co? - te dinozaury; co innego gdybyśmy mieli, np. nie ma {dopełniacz} kogo?czego? - tych dinozaurów)
"kot padł z wycięczenia i głodu" --> z wycieńczenia*
Jak sądzę mamy odmienny pogląd odnośnie egoizmu, egocentryzmu i (zapewne złośliwej) chęci zaistnienia, ale jeśli przytoczone powyżej, moje dwie uwagi dot. twojego erekcjata, wydały ci się tak bardzo krzywdzące i niesprawiedliwe, że aż doprowadziły do rozpętania tej całej burzy w szklance wody, to BARDZO PRZEPRASZAM :):):):)
Tym razem..miłego wieczoru.
Po drugie - "zmieniłem zdanie, jednak odpowiem" -- cóż.. nie jestem tym zaskoczona. Jak już pisałam rozśmiesza mnie twoja okazjonalna pompatyczność i przyznać muszę, że ani przez chwilę nie uwierzyłam w twój (jak ty to określiłeś) charakter i ostateczne postanowienie ucięcia rozmowy.
Po trzecie - znowu czytasz mnie bez zrozumienia. Po tym jak ja zwracam ci uwagę, że komentuję utwory, a ty zaraz stajesz się inicjatorem osobistych przytyków, wyszukujesz (twoim zdaniem) impertynencki post mojego autorstwa pod twoim adresem, dotyczący ciebie. Nie pojmuję jak się mają rozmowy z działu Pitolenie do rozmów toczących się pod publikacjami :| Podpowiem ci, że dla mnie istnieje pomiędzy nimi zasadnicza różnica. Mianowicie w Pitoleniu gada się o wszystkim, na każdy temat, w każdej formie - po to ów dział został stworzony, natomiast w działach, gdzie zamieszcza się utwory (z założenia przynajmniej) powinno się owe utwory komentować bez czynienia autorowi, czy komentującemu jakichkolwiek osobistych aluzji.
Po czwarte - "nie życzyłem sobie, żebys komentowała moje utwory, bo twoje komentarze służą jedynie realizacji egoistycznej i egocentrycznej potrzebie zaistnienia. Tym samym mają one sie nijak do samego utworu i nic nie wnoszą."
Hmm..Marcinie...pozwól, że wkleję mój pierwszy post spod twojego erekcjata Macieja Giertycha, po pojawieniu się którego, byłeś uprzejmy postawić mi te wszystkie zarzuty:
"Mutanty wypierają skamieniałych dinozaurów" --> skamieniałe dinozaury* (w liczbie poj. wypierają {biernik} kogo?co? - tego dinozaura, ale już w liczbie mn. wypierają kogo?co? - te dinozaury; co innego gdybyśmy mieli, np. nie ma {dopełniacz} kogo?czego? - tych dinozaurów)
"kot padł z wycięczenia i głodu" --> z wycieńczenia*
Jak sądzę mamy odmienny pogląd odnośnie egoizmu, egocentryzmu i (zapewne złośliwej) chęci zaistnienia, ale jeśli przytoczone powyżej, moje dwie uwagi dot. twojego erekcjata, wydały ci się tak bardzo krzywdzące i niesprawiedliwe, że aż doprowadziły do rozpętania tej całej burzy w szklance wody, to BARDZO PRZEPRASZAM :):):):)
Tym razem..miłego wieczoru.