hodowałem melony
każdy melon jak byk
aż tu razu pewnego
jeden melon mi znikł

no kto mi rąbnął melon

/i tak ad infinitum, tzn. drugi melon mi znikł, trzeci itd/

http://www.youtube.com/watch?v=AQ-iMPpELzA

[ Dodano: 2010-04-16, 16:13 ]
Tak go słucham i facet chyba w jednym miejscu popełnia tzw. pleonazm.

"Nie byłem wierny mojej żonie."

ps. A w jakiż to, magiczny nieomal sposób, można być wierny innej, cudzej, obcej żonie?

ps2. Lilka? Jak to jest?

ps3. "Wierność żonie" implikuje chyba a priori, "mojej".

ps4. Chyba był pijany jak to pisał.

to żaden pleonanizm, tylko wybujałe męskie ego, co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie, bo ja jestem taki wielki karol, że ty byś mi tego nigdy nie zrobiła, a co mi wolno, to nie tobie, bo sprawiedliwie nie znaczy po równo

pierdolić się na boku

ann13, a tak w ogóle, to można pierdolić się sprawiedliwie i po równo?

ps. Czyli tak chrześcijańsko-proletariacko?

ps2. Bardzo rzadko udaje się mieć orgazm jednocześnie, ale potwierdzam, jest to wykonalne.

nie wiem, chyba od sex afer, to nie było prawo i sprawiedliwość, tylko samoobrona

wwww pisze:
ps2. Bardzo rzadko udaje się mieć orgazm jednocześnie, ale potwierdzam, jest to wykonalne.

Nieprawda, że bardzo rzadko, można bardzo często. To zależy "równo i sprawiedliwie" od obojga.

Małgosiu?! Ty niegrzeczna się robisz! Podobasz mi się!

ps. Wszystko zależy od tego, czy on i on stoi, czy leży



na wysokości
jakże skomplikowanego
równania

egocentryk
jest jeszcze ona