pogotowie poetyckie

Moderatorzy: Boob, Wojciech Graca, Margot, andreas43, anty-czka, nuel, Gacek

remik
Posty: 1040
Rejestracja: 2008-04-18, 23:25
Lokalizacja: Stankowice
Kontakt:

pogotowie poetyckie

Post autor: remik »

Jest takie skuteczne, że czasem a nawet czasami autem przyjeżdża za wcześnie ale czekamy aż zmokniemy. Podobnie odróżnia nas od pozostałych fakt odbierania telefonów z życzliwością. Tego uśmiechu do słuchawki nie widać ale on istnieje.
W porze nocnej i letniej odbieramy wezwania raczej od poetek. Do poetów jeździmy rzadko bo mamy kłopot ze zwiększeniem masy obsady a pasy bezpieczeństwa są już mocno nadgryzione. Chyba, że się nudzimy, wypaliliśmy już wszystkie fajki i wszystkie rozumy zjedliśmy wtedy jedziemy dla nauki.
W wyposażeniu naszej apteczki nie wata jest. Wyjątkowo wozimy ze sobą wenę za to zawsze mamy jakąś muzę i pauzę. Ćwierćnuty zostały wycofane z wyposażenia karet. Wśród medykamentów najważniejsze w drodze praktyk okazały się waleriana na spirytusie (), papier i długopisy nie łamiące się i nie kaleczące słów za mocno. W drewnianej skrzynce znajdują się flaszki rozmaite i często puste lub pełne po wypróżnieniu.

Po odratowaniu jak się uda świadczymy usługi regeneracyjne też w ramach kontraktu z agencją do spraw nagłych przeszybowań.
Bywa, że poeta płci męskiej osłabiony i bez mięśni to mu tkanki mięsnej dodajemy w sposób prędki karmiąc gotowanym a jak się uda lub nie to surowym wołowym by jednocześnie przypomniał sobie lub poznał zew krwi i stan szczęk.
Bywa, że poetka prawie już odratowana się wydaje lecz jak ją puścić bez opieki pada jak raniony spojrzeniem Zenka ptaszek, mdleje nazbyt odtłuszczona i na wyraźne życzenie dodajemy tkanki takowej jaka odpowiada za całość cielesną wszak i wszerz.
Nasze pomoce bywają niedocenione i nieocenione a ich lista zostaje otwarta jak nieodkryta pełna jama wyobraźni.
Na przykład gdy mamy do czynienia z ulewaniem się i groźbą zalania (nazywamy to nadpoezją) to niezbędnym okazuje się lejek, który przykładamy szerszą stroną ku poecie lub poetce i uzyskaną w ten sposób strugę możemy skierować w dowolną stronę nieboziemi lub opakowanie typu butelka.
Najgorsze są do likwidacji zadławienia. Delikwent nie potrafi powiedzieć o co chodzi a skutek może być śmiertelny. Gdyby to chodziło o zwykłe przytkanie jadłem sprawa byłaby prosta do przepchnięcia przepychaczką ale w przypadku niewypowiedzianych i nie napisanych fraz rozpoznanie musi być bardziej precyzyjne by użyć odpowiedniego wabika by z zapchanego to tałatajstwo wyciągnąć podstępem nie rzadko zafajdane już nieźle tzn. bardzo.
By wydobyć śmierdząca już prawie z braku dostępu do światła poezję z nieszczęśniczki lub czka najkorzystniejszym dla szybkiego efektu jest użycie słów ciepłych których na co dzień mało dostaje a ponieważ pieścić nam oficjalnie nie można (sztuka zabrania) robimy to nieoficjalnie a tym których dotknąć nie sposób nagrania archiwalne puszczamy.
Czasem wystarczy zwykłe wiadro w określonym kolorze by samo się wydało.
Jeszcze gorzej gdy mamy do czynienia z zadławieniem pozornym - prawidłowo zwanym niemocą. Na to lekarstwa skutecznego szybko nie ma tym bardziej, że nie wiadomo czy niemoc dotyczy kogoś kto taką moc miał lub może mieć.
Nigdy nie interweniujemy w przypadku grafomanii i jej nagłych objawów w postaci spaczenia. Uważamy to zjawisko za prozdrowotne ale niekoniecznie i musimy ciąć nożem dla próby czy nie szkodzi światu.
Jesteśmy ubezpieczeni w prywatnej ubezpieczalni z kapitałem chińskim na sto tysięcy fałszywych pocałunków i prawdziwych wyruchań więc nie bój się i dzwoń: (tu podamy numer jak będziemy ugotowani).
Załączniki
to przykład instrumentu jakim dysponuje na zamówienie PP i w razie potrzeby nie waha się go użyć ale tylko w dobrej wierze (w dupie nie grzebiemy)
to przykład instrumentu jakim dysponuje na zamówienie PP i w razie potrzeby nie waha się go użyć ale tylko w dobrej wierze (w dupie nie grzebiemy)
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

twój styl pisania jest super, przede wszystkim ze względu na to, że jest oryginalny.
nadmiar ozdobników, który teoretycznie można wytknąć, nie jest wadą, jest częścią całości. kazać tobie z nich zrezygnować, jest niewskazane, bo ich nie da się tak po prostu wyrwać, bez uszczerbku dla reszty.
problem pojawia się gdzie indziej. w dużej mierze opisujesz własne przemyślenia, które czasem są bardziej wciągające, czasem mniej, niestety ze wskazaniem na to drugie.
spróbuj raczej stworzyć jakąś opowieść.
historie z życia wzięte bywają interesujące. i od tego można by zacząć.
jeśli opanujesz tą sztukę, zaczniesz korzystać z wyobraźni, bo ona nie ma tylu barier, co rzeczywistość.
każdy kolejny krok jest przyjemnością. myślę o przyjemności, którą odczuwa autor
dzięki pisaniu.
remik
Posty: 1040
Rejestracja: 2008-04-18, 23:25
Lokalizacja: Stankowice
Kontakt:

Post autor: remik »

to mi daje do myślenia na temat śrubek mechanizmu
nie lubię być zmuszany a tu bach tak ładnie podane że trudno się oprzeć
pomogłeś Marcinie

mam jeden kłopot
jak zajme się poważniej pisaniem a na początek wyobraźnią
to kto zajmie się moim koniem?
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

jeśli pisanie poważniejsze będzie miało udane efekty
to i chętnych do zaopiekowania się koniem będzie sporo
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości