future in the past perfect continuous

poezja rymowana, wolny wiersz, nierymowana, oda, sonety, treny hymny itp.

Moderator: Gacek

jack sorrow
Posty: 82
Rejestracja: 2025-04-10, 21:20
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: jack sorrow »

wczoraj
wystarczyło posiąść sztukę
mieszania herbaty używania
zwykłych narzędzi jak okno
i lustro niespiesznie znajdując
przyjemność w każdym oddechu

dzisiaj
znajomy głos w obcych ustach
na nowo uczy znaczenia słów
jak dziecko dorosłe pewnej jesieni
szuka nazwy dla drzewa dla nieba
zaciśniętego w nazbyt czułej dłoni

jutro
na chodniku wybudzony
do snu pójdzie mrużąc oczy
lekko polerować ciszę
żeby za bardzo nie kwiliła
żeby psy trzymane na łańcuchach
nie ujadały nad niedolą swoją
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15745
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: fobiak »

wczoraj nic nie bylo
ale sie zylo
dzisiaj nic nie znaczy to samo
falsz i dziecinada
jutro strach
bieda i niewola

awersacja
niz demograficzny
dajcie zyc grabarzom
jack sorrow
Posty: 82
Rejestracja: 2025-04-10, 21:20
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: jack sorrow »

takie historiozoficzne erekcjato mogłoby wyjść ale znowu musiałbyś tłumaczyć o co chodzi.
Awatar użytkownika
Gacek
Posty: 11356
Rejestracja: 2008-01-21, 08:23
Lokalizacja: lubelszczyzna
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: Gacek »

jack sorrow pisze: 2025-09-07, 23:23 używania
zwykłych narzędzi jak okno
Człowiek na starość dowiaduje się ciekawych rzeczy...
Od kiedy okno, jest narzędziem ?
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15745
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: fobiak »

a coz szkodzi tlumaczyc

tutaj jest super
obejdzie sie bez tlumacza
dajcie zyc grabarzom
Awatar użytkownika
Gacek
Posty: 11356
Rejestracja: 2008-01-21, 08:23
Lokalizacja: lubelszczyzna
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: Gacek »

Zapytałem sztuczną inteligencję i taką dostałem odpowiedź:
"Nie, okno nie jest narzędziem w tradycyjnym rozumieniu tego słowa, ponieważ narzędzie to przedmiot służący do wykonania jakiejś pracy lub czynności, podczas gdy okno jest konstrukcją zamykającą otwór w ścianie lub dachu, służącą głównie do dopływu światła i wentylacji. Choć okno można uznać za element wyposażenia budynku, jest ono przedmiotem, a nie narzędziem do wykonania czegoś. "
jack sorrow
Posty: 82
Rejestracja: 2025-04-10, 21:20
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: jack sorrow »

Gacek okno jest narzędziem do oglądania świata. lustro jest narzędziem do identyfikacji 'ja'.
człowiek jest maszyną pragnącą.
niebo jest szklaną kopułą.
nie pytaj ai. ai ma kłopoty z poezją.
czego jeszcze nie rozumiesz? ja tobie wytłumaczę.

fobiak no niby tak ale zaczynamy wtedy gadać o heglu marksie o tym jak operuje historia zamiast zbierać szczękę z podłogi po awersacji.
jack sorrow
Posty: 82
Rejestracja: 2025-04-10, 21:20
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: jack sorrow »

albo inaczej Gacek zróbmy. ty weź dalszą część dyskusji poprowadź z ai. siebie podepnij pod chat gpt mnie pod copilota i sobie pogadajcie. zapytaj też ai czy grechuta ochujał bo przecież mu na złotą drogę cukrowy konik wskoczył. ai zna się na hippice i na pewno dorzuci amunicji przeciwko grechucie.
Awatar użytkownika
Gacek
Posty: 11356
Rejestracja: 2008-01-21, 08:23
Lokalizacja: lubelszczyzna
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: Gacek »

Marek Grechuta śpiewał piękne piosenki, pełne ciepła i poezji, a ochujał przez synka, który wolał szukać boga, niż dać znać zrozpaczonemu ojcu, że żyje...,
Natomiast w Twoim używaniu narzędzi(porównanie!) jak okno, nijak nie mogę doszukać się ani ocipki poezji :-(
:
jack sorrow
Posty: 82
Rejestracja: 2025-04-10, 21:20
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: jack sorrow »

mam dla ciebie kolejny temat do rozmowy z gpt.
przeanalizujcie frazę świetlickiego 'napluli mi na plecy nic o tym nie wiem' pod względem logicznym.
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15745
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: fobiak »

gacek jak przewiniesz stroe na dol
tamj jest klucz
jak prztrzymasz
wyskoczy ci "narzedzie tematu"
do obserwacji mozna uzywac narzedzi
lornetki, lupy lunety
ale one kosztuja
ale jesli kogos nie stac
a chce obserwowac
lub poznac swiat
pozostaje okno
"Definicja słowa „obserwować”. Czasownik jak w „widzieć”, „zauważyć”. Synonimy i antonimy. Wykryć, odkryć, zbadać, sprawdzić, przyjrzeć się, oznaczyć, monitorować, zauważyć, zwrócić uwagę na, rozpoznać, uwzględnić, zbadać, zbadać, przestudiować, zobaczyć, obserwować, być świadkiem."
w poezji jest to dopuszczalne, wazne, ze nie jest to nonsens
gdyby zamiast okna byly drzwi mialbys racje
dajcie zyc grabarzom
Awatar użytkownika
Gacek
Posty: 11356
Rejestracja: 2008-01-21, 08:23
Lokalizacja: lubelszczyzna
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: Gacek »

fobiak pisze: 2025-09-08, 19:38 w poezji jest to dopuszczalne, wazne, ze nie jest to nonsens
gdyby zamiast okna byly drzwi mialbys racje
Przepraszam :-(
Chyba źle zrozumiałem :-( okno
Ja to okno widziałem z matowymi szybami i w dodatku zasłonięte zasłonami :-D :-P :-P :-P
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15745
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: fobiak »

jack sorrow pisze: 2025-09-07, 23:23 na nowo uczy znaczenia słów
nie przejmuj sie bo to nie jest erkcjato
zyjemy w czasach
wktorych wszystkiemu co mialo znaczenie, nadaje sie nowe znaczenie
nazwe sie zachowje i wciska paradoksy
tnic nie znaczy to co znaczylo
dzisaj narzedzie juz nie jest narzedziem ktore znamy z definicji
w koncu narzady pomyla sie im z narzedziami
i skonczymy na wiezy babel
dajcie zyc grabarzom
ziutek
Posty: 121
Rejestracja: 2022-08-27, 05:11
Has thanked: 4 times
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: ziutek »

powiem tak chuj tam wierszyk pewnie napiszesz se jakiś lepszy. ale komentarze mnie rozjebały :D
jack sorrow
Posty: 82
Rejestracja: 2025-04-10, 21:20
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: jack sorrow »

no mnie akurat kolega przygnębił gdy zapytał chata co to jest okno.
jack sorrow
Posty: 82
Rejestracja: 2025-04-10, 21:20
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: jack sorrow »

fobiak pisze: 2025-09-08, 23:03
jack sorrow pisze: 2025-09-07, 23:23 na nowo uczy znaczenia słów
nie przejmuj sie bo to nie jest erkcjato
zyjemy w czasach
wktorych wszystkiemu co mialo znaczenie, nadaje sie nowe znaczenie
nazwe sie zachowje i wciska paradoksy
tnic nie znaczy to co znaczylo
dzisaj narzedzie juz nie jest narzedziem ktore znamy z definicji
w koncu narzady pomyla sie im z narzedziami
i skonczymy na wiezy babel
myślę że to trochę inaczej jest. i nie o znaczenie czy nadawanie znaczenia chodzi tylko o uśmiercenie rzeczywistości i jej rozpuszczenie w symulakrze. gdy pisał o tym baudillard w latach osiemdziesiątych czy dziewięćziesiątych jeszcze nie było to tak ewidentne. dzisiaj widzimy że nastąpiła anihilacja rzeczywistości że znaki nie odsyłają do ich realnych odpowiedników ale do kolejnych znaków tworząc mapę która przykrywa terytorium jak u borgesa. aż do momentu w którym to mapa tworzy terytorium. dlatego znaczenie jako takie nie jest już możliwe bo już nie wiemy co znaczymy. znaczenia są zasysane i przetwarzane w obrębie symulacji tworząc hiperrzeczywistość.
wtedy pytanie o znaczenie przestaje mieć rację bo zostaje zneutralizowane przez logikę symulacji.
jack sorrow
Posty: 82
Rejestracja: 2025-04-10, 21:20
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: jack sorrow »

i wtedy też jedynie to dziecko z wiersza może mieć jeszcze dostęp do znaczeń w ich pierwotnym kształcie. chociaż to takie w sumie paradoksalne dziecko które dorosło więc może jedyne co zna to symulacja.
jack sorrow
Posty: 82
Rejestracja: 2025-04-10, 21:20
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: jack sorrow »

teraz też widzę że możesz chcieć powiedzieć to samo innymi słowami tylko ty masz taki bardzo specyficzny poziom językowego skomplikowania wypowiedzi że trudno to stwierdzić na pierwszy rzut oka.
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15745
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: fobiak »

nie usmiercisz rzeczywistisci bez stworzenia nowego czlowieka a jego nie stworzysz bez podmiany znaczen, szczegolnie tych historycznych, chodzi o to aby odebrac czlowiejowi tozsamosc.i o tym mowi zarowno marksizm jak i neoliberalizm. ten proces pelza od piecdziesieciu lat na zachodzie, u nas od 30lat. karon opisywal to w swojej ksiazce i wykladach na youtube, ze strony marksiszmu, ze strony neoliberlizmu, prof. mausfeld. do podmiany znaczen powolano ipn aby nas odciac lub uwolnic od ciezaru historycznego i tradycji. jeszcze 10 lat temu krazyly ulotki tych ktorzy nie chcieli zlozyc broni w 1946, na tych ulotkach mozna bylo przeczytac, ze polska jest krajem demokratycznym a oni nie chca armii czerwonej w polsce. wyczyszczono caly internet z powojennych ulotek. miejsce wypelnili prl-em, ktory powstal dopiero w 1952 roku, malo tego, rociagneli go do roku 1944. od od 1944-22.07.1952 bylismy rzeczpospolita polski. podobnie podmienia sie bohaterow, patriotow, rodzine (juz prawie sie udalo lgbt, podmienic) i narzedzia.
dajcie zyc grabarzom
jack sorrow
Posty: 82
Rejestracja: 2025-04-10, 21:20
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: jack sorrow »

a to nie. to ja nie w tym kierunku jednak. nie kupuję tego gadania o marksizmie kulturowym u karonia i ogólnie prawackiego dyskursu.
nie mam również szacunku dla dorobku kulturowego cywilizacji judeochrześcijańskiej. ani europa ani reszta zachodu po drugiej stronie atlantyku nie zasługują na ocalenie. i czy upadnie pod ciężarem imigrantów lgbt czy lewaków z netflixa to dla mnie drugorzędna kwestia.
Awatar użytkownika
Gacek
Posty: 11356
Rejestracja: 2008-01-21, 08:23
Lokalizacja: lubelszczyzna
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: Gacek »

Może jednak otworzycie Nowy Temat:
" Dyskusja filozoficzno-edukacyjna, zgłębiająca rzeczywistość rzeczy oczywistych w nieoczywistym wymiarze"
P.S.
Jeżeli chodzi o mnie, to ja jako prostolinijny prostak, jednak wolałbym na portalu www.erekcjato.eu. przeczytać czy komuś "odpaliło" tje czy nie tnje (choćby to były nawet opinie skrajne, wzięte z księżyca). które jednak można by było bronić i nad nimi dyskutować.
jack sorrow
Posty: 82
Rejestracja: 2025-04-10, 21:20
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: jack sorrow »

Gacek tak po żołniersku.
weź się kurwa odpierdol.
Awatar użytkownika
Gacek
Posty: 11356
Rejestracja: 2008-01-21, 08:23
Lokalizacja: lubelszczyzna
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: Gacek »

jack sorrow pisze: 2025-09-09, 23:05 Gacek tak po żołniersku.
weź się kurwa odpierdol.
Trochę kultury wykształcony i kulturalny człowieku :-D
P.S.
A tak dla ścisłości - nie byłem żołnierzem, tylko starszym marynarzem (3 lata służby czynnej bez 1 dnia) :-P
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15745
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: fobiak »

OK, karonia przytoczylem bo sie sie tym zajmowal
bogersa nie znam
nie czytaj awersacji
i sprobuj znalezc zrodla
w awersacji ich nie ma, podobnie jak u karonia
viewtopic.php?f=13&t=13850&p=123966&hil ... to#p123966
dajcie zyc grabarzom
jack sorrow
Posty: 82
Rejestracja: 2025-04-10, 21:20
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: jack sorrow »

no ja rozumiem to przesłanie. tylko nie jestem przekonany co do identyfikacji sprawstwa. z tego co czytam mausfeld identyfikuje źródła opresji w szeroko pojętych elitach finansowych i medialnych. ja myślę że trzeba iść szerzej i powiedzieć wprost że taka jest natura kapitalizmu. i wszystko co marks mówił o kapitalizmie elegancko się zgadza może z wyjątkiem współczesnej klasowości społeczeństw kapitalistycznych które ewoluowały od czasów marksa i struktura się zmieniła ale rdzeń diagnozy pozostaje aktualny. prędzej jednak bym się zgodził z mausfeldem niż z karoniem bo karoń pieje w prawicowym chórze zagrożenia upatrując nie tam gdzie trzeba. lgbt jako zagrożenie? lewacka propaganda w netflix? to jest zaciemnianie rzeczywistych przyczyn. tu się koleżanka oburzała że na paradzie równości pan prowadził pana na smyczy i dlatego cywilizacja zachodu upadnie. serio? to jest propaganda przeciwko propagandzie a interes się kręci czy rządzą lewacy czy prawacy czy trump czy biden nie ma to najmniejszego znaczenia. fasada demokracji czy to w wydaniu neoliberalnym czy konserwatywnym wspierać ma jeden słuszny kierunek którym jest kapitalizm jako jedyna możliwa hiperstruktura obejmująca nie tylko europę i usa ale chiny rosję indie generalnie cały świat.
dzięki za tego mausfelda bo trochę rezonuje.
posłucham.
Awatar użytkownika
nanie
Posty: 997
Rejestracja: 2015-04-19, 21:28
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: nanie »

jack sorrow, spęd panów z gołymi dupami na smyczy w ubranku kabaretowym w przestrzeni publicznej, na dedykowanej im imprezie, może nie jest tak oburzający, jak zaawansowana deprawacja i że ludzie tak szybko jej ulegają, prowadzając na takie eksperymenty swoje dzieci, a wyrafinowane zepsucie (pod kurtynką nowoczesności i otwartości, nikt nie chce być ciemnogrodem) staje się mechanizmem i elementem wychowania nowego pokolenia

zobacz jakim kluczem, wytrychem, narzędziem manipulacji stało się w tej chwili pojęcie tolerancji, za jej pomocą można teraz otworzyć wszystkie drzwi, albo zamknąć każdą gębę, czyli wg nowego, przeinaczonego, zrewolucjonizowanego brzmienia, taki czarnoskóry lekarz z pakistaniu może bezkarnie gwałcić polskie kobiety, ponieważ nie zna polskiego prawa, widać, że samemu gwałtowi także zaczyna się odbierać moc przestępstwa, aktu przemocy, a systemy prawne, które mają za zadanie zabezpieczyć i bronić interesów "władców tego świata" są bardzo giętkie i bardzo otwarte na tworzenie, pozbawionego granic, nowego człowieka

próbowałam kiedyś z filozofią, nie rozumiem ani słówka, wykracza ona poza moje możliwości umysłowe i mam do dyspozycji tylko swój chłopski rozum
Obrazek
jack sorrow
Posty: 82
Rejestracja: 2025-04-10, 21:20
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: jack sorrow »

przegięcie następuje na obu krańcach spektrum. jak zwykle. mówienie że całe lgbt to ci panowie prowadzający się na smyczy nie jest w porządku wobec ludzi o odmiennej orientacji którzy rzeczywiście borykają się z dyskryminacją. mówienie że pakistańczycy gwałcą jest nieuczciwe tak po prostu. z drugiej strony rozumiem obawy mniej progresywnej części społeczeństwa. także wszystkie te historie są nieco bardziej zniuansowane jak wiele innych rzeczy w życiu.
Awatar użytkownika
nanie
Posty: 997
Rejestracja: 2015-04-19, 21:28
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: nanie »

tak, oczywiście, jest to krzywdzące upraszczanie, ale nie piszę rozprawy naukowej i podałam pierwsze lepsze przykłady i raczej nie chodziło konkretnie o nie, tylko o mechanizmy
Obrazek
Awatar użytkownika
nanie
Posty: 997
Rejestracja: 2015-04-19, 21:28
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: nanie »

uważam, że ludzie o odmiennej orientacji, są wykorzystywani przez system i przez niego ośmieszani, moi koledzy geje, nie chodzą na parady, tzw, równości, to wydarzenie polityczne, organizowane w celach również podzielenia społeczeństwa, z równością i tolerancją nie ma nic wspólnego ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
nanie
Posty: 997
Rejestracja: 2015-04-19, 21:28
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: nanie »

PS.
ciekawym eksperymentem byłoby wyłączenie internetu i telewizji na jakieś pół roku;)
Obrazek
Awatar użytkownika
nanie
Posty: 997
Rejestracja: 2015-04-19, 21:28
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: nanie »

jack sorrow, uważam, że takie parady, epatowanie panami na smyczach, albo wymalowanymi, w kieckach i perukach, te wyreżyserowane inscenizacje, bardzo szkodzą osobom o odmiennej orientacji i u osoby z przeciętnym, albo poniżej przeciętnej IQ utrwalają obraz takiej osoby jako zboka, dewianta, zwyrola, oblecha
i jest to robione z premedytacją, pod hasełkami, wolności, tolerancji, równości i umiłowania KAŻDEGO bliźniego swojego
Obrazek
jack sorrow
Posty: 82
Rejestracja: 2025-04-10, 21:20
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: jack sorrow »

to są nadal problemy zastępcze. marginalne zupełnie a internet i 'zdrowa tkanka społeczna' płonie. ja tu nie chcę bronić panów w kagańcach chociaż możnaby zrobić taki eksperyment i zobaczylibyśmy dokąd by nas to zaprowadziło. pogadalibyśmy o wolności i jej granicach normatywnych wzorcach ekspresji zachowań społecznej kontroli płciowości biopolityce itd. natomiast nie jest to dla mnie specjalnie inspirujące. poboczne tematy tego typu kierują po prostu energię wszędzie tylko nie tam gdzie powinny.
Awatar użytkownika
nanie
Posty: 997
Rejestracja: 2015-04-19, 21:28
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: nanie »

ok, jest to tylko detal, bilionowy element, który się składa na sumę wszystkich grzechów prowadzących nad przepaść

to dlaczego wg ciebie, świat jest w takiej degrengoladzie, w takim upadku wartości, w takiej bezmyślności ludzi, którzy zapomnieli już, że mają takie sprytne narzędzie w głowie, które nazywa się mózg?
Obrazek
jack sorrow
Posty: 82
Rejestracja: 2025-04-10, 21:20
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: jack sorrow »

gdy w latach pięćdziesiątych pojawił się rock and roll ludzie mówili o upadku wartości i że świat pozbawiony wartości dąży ku przepaści. kolejne pokolenia rodziców powtarzają tą samą mantrę. konserwatyści winią liberałów i vice versa a historia syntetyzuje się na kolejnych poziomach zgodnie z mechanizmem teza-antyteza-synteza. to jest taki dosyć naturalny ruch. nie mam problemu z degrengoladą upadkiem wartości (w ogóle o jakich wartościach niby mówimy?) bo wszystko to zakłada stawianie człowieka w samym centrum kosmosu. może propozycja antyhumanistyczna? czytałem ostatnio o akceleracjonizmie który zakłada że wszystkie niekorzystne skutki kapitalizmu należy wspierać i właśnie przyspieszać bo jedyny sposób na zmianę to doprowadzenie systemu do ekstremum aby zapadł się w wyniku własnych sprzeczności. czyli plastikowe słomki koncentracja kapitału nierówności w dystrybucji więcej węgla (little węgiel never killed nobody) jak najbardziej wszystko to należy wspierać. tam jest taki ziomek nick land który naprawdę mocno odleciał w stronę akceleracjonizmu prawicowo-technologicznego ale jego trudno zrozumieć. teraz mieszka w chinach ale za czasów warwick dosyć dużo amfy wciągał. bardziej przystępny jest mark fisher ze swoim capitalism realism i lost futures. generalnie więc trzeba czekać aż wszystko szlag trafi i dopiero wtedy może wyłonić się coś nowego. czy lepszego? nie wiem. žižek mówi że łatwiej nam wyobrazić sobie koniec świata niż koniec kapitalizmu. może sprawdzimy na własnej skórze lub skórze naszych dzieci co wydarzy się wcześniej.
Awatar użytkownika
nanie
Posty: 997
Rejestracja: 2015-04-19, 21:28
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: nanie »

akceleracjonizm bardzo ciekawy, może lepiej byłoby aby to wszystko szybciej pierdykło niż wolniej, bo być może faktycznie otworzą się wtedy jakieś nowe wrota, tych samych piekieł:), ale jest prawdopodobne, że ta prędkość w dążeniu do osiągnięcia "punktu zero" i zresetowaniu systemu, doprowadzi również do gwałtownego wezbrania kipiącej masy ludzkiej, a ciemny, głodny lud, pozbawiony środków do życia, ograbiony ze swoich supermarketów i filharmonii, swoich wygodnych materacy rehabilitacyjnych, nie będzie się patyczkował z oprawcami i może przejąć nad nimi kontrolę, dlatego wybierane są raczej modele bezpieczniejsze, czyli zarządzanie poprzez powolne gotowanie żaby

wg mnie, koniec świata i jego ponowne rozpoczęcie, byłoby jakimś wybawieniem, mi póki co, świat objawia się jako taki kołowrotek chomika, my sobie w środku tam zapierdalamy, bez początku i bez końca, a po drodze dostajemy w podarunkach kłody pod nogi, żeby droga nie była zbyt prosta i aby czasem, pod żadnym pozorem, w wolnym czasie, nie zdarzyło nam się zastanowić, wymyślić i zrealizować ewakuację z tego kołowrotka :P
Obrazek
jack sorrow
Posty: 82
Rejestracja: 2025-04-10, 21:20
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: jack sorrow »

o kołowrotku to byung chul han pisze w 'burnout society". stawia tam tezę że przeszliśmy drogę od społeczeństwa dyscyplinarnego które opisywał foucault przez społeczeństwo kontroli u deleuza społeczeństwo spektaklu (debord) do społeczeństwa osiągnięć i wypalenia u hana. nie chcę się tu specjalnie mądrować bo foucaulta nie czytałem a deleuza trudno jest zrozumieć bez gruntownej znajomości filozofii zresztą baudillard też miesza w głowie że akapit czytasz trzy razy i nadal nie rozumiesz. ale akurat han jest przystępny i tłumaczy że wyzysk i kontrola nie są już potrzebne ponieważ narracja 'skoro możesz to potrafisz to musisz' 'stań się swoim własnym projektem' 'sukces jest na wyciągnięcie ręki wystarczy ciężka praca' sprawia że sami stajemy się podmiotami własnego wyzysku aż do momentu całkowitego wypalenia.
bawi mnie czasami wchodzenie na profile tych wszystkich coachów czy gwiazd linkedina i wrzucanie im fragmentów z hana. taki performance artystyczny. przybysz z odległej galaktyki zostawia im wiadomość w butelce. myślę nawet o założeniu spółdzielni (komuny!) pracy twórczej. podejmowalibyśmy tego typu akcje żeby generować prześwity w tej mapie która stała się terytorium. ataki kosmitów w różnych internetowych bańkach. połączenie sytuacjonizmu deborda z banksym baader-meinhof w wersji light i deterioryzacją deleuza i guattariego. tylko mało prawdopodobne żeby znaleźć freaków którzy by dołączyli. cóż. będzie jednoosobowa spółdzielnia twórcza.
Awatar użytkownika
nanie
Posty: 997
Rejestracja: 2015-04-19, 21:28
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: nanie »

będąc uważniejszym obserwatorem świata bardzo szybko można go skojarzyć z kołowrotkiem
a prozaizując i nie dorabiając filozofii oraz upraszczając i posługując się prostym językiem, szczególnie niezwykłych ludzi, np. takie spodnie, nakupisz se rurek, o nie zaraz wracają dzwony, kupisz biodrówki, już się przyzwyczaisz do tego, że twój brzuszek wygląda w nich mega ładnie, to zaraz trzeba lecieć po jakieś obrzydliwe, z wysokim stanem, które ci cycki zasłaniają, zdobędziesz boyfriendy, oswoisz się z nimi, no niestety, peszek, właśnie od dzisiaj znowu uroczyście wracają dzwony ciągnące się pół metra za butem (powracającym z przeszłości kaloszem) a zaraz po nich znowu twoje ukochane biodrówki
i tak w kółko

wychodzi na to, że na podstawie głupich spodni, można dojść do bardzo filozoficznych wniosków ;)

filozofia, to dla mnie (jeszcze nie wiem czy czarna) magia, niby czytam po polsku ale jakby było to w innym języku, którego nie rozumiem, ogólnie jestem osobą bardzo logiczną, niezbyt powierzchowną lubię rozumieć a nie przyjmować do wiadomości i powiedzmy, wiedzieć ale mój mózg pracuje o wiele wydajniej kiedy docierają do mnie fragmentaryczne informacje i mogę z nich wysnuć trzymający się kupy obraz (nie zawsze prawdziwy, bo prawda ponoć, leży sobie, ale pośrodku i najczęściej, nie udaje mi się do niej dotrzeć) , na zasadzie łączenia kropek, chyba w niewielkich porcyjkach łatwiej mi je przetworzyć, nie odnajduję się, w tzw. "ciągach myślowych" a z traktatu filozoficznego nie ogarniam nawet pierwszego zdania tytułem wstępu;)
Obrazek
Awatar użytkownika
nanie
Posty: 997
Rejestracja: 2015-04-19, 21:28
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

future in the past perfect continuous

Post autor: nanie »

dziękuję za rozmowę, myślę, że ze swojej strony wyczerpałam temat, odezwałam się tylko dlatego, ponieważ poruszyłeś moje, nie wiem czy oburzenie, bo może raczej, gorzką refleksję, generalnie i tak nie zmienimy losów świata, o losach świata decyduje ciemny lud, najpierw wybierając bandziorów na swoich przedstawicieli (inni, którzy nie byliby (jak to mawia wojciech )niecni, nie zostali by przedstawieni, do wyboru), wiec mamy przymus głosowania na najemników) a potem godząc się na współudział w rozlewie krwi, w imię ich interesów, więc może z tej rady na inną lepiej se walnąć erekcjato ;)

moja matka mawia i tak będzie co ma być
coraz częściej się z tym godzę
nie wiem, czy to dobrze
Obrazek
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości