lokalizacja
Moderator: Gacek
lokalizacja
wyczucie
rozsupływanie
boga
nakrapianie
punkt po punkcie
oddaję
ciebie w
zamykam
otwieram
przestrzeń
rozwijam
zwijam
buduję
płaszczyznę
kartkę zapisuję
nie chcę!
czy muszę?
dasz gryza?
no daj!
z wolna
rozkładam
składam
wyobrażam
dom
słowa
jego ton
daleki
dzień dobry
dzień zły
niedorozwinięty mózg
porusza fenomen
życia człowieka
duszno mi
żenująca kicha
nie pójdę do kina
ale z tobą
z wielką ochota
zwiedzę okolice
uda
my?
w pizdu?
idę do jasnej ciasnej
anielskiej
twej szparki
wpadnę
(może już wpadłem?)
ci w oko
kobieto!
o twarzy niebanalnej
bez nakazu
napiszę
pocieszę
i znów zasnę
tym razem
przy tobie
będziesz mnie głaskać
tak właśnie
rozsupływanie
boga
nakrapianie
punkt po punkcie
oddaję
ciebie w
zamykam
otwieram
przestrzeń
rozwijam
zwijam
buduję
płaszczyznę
kartkę zapisuję
nie chcę!
czy muszę?
dasz gryza?
no daj!
z wolna
rozkładam
składam
wyobrażam
dom
słowa
jego ton
daleki
dzień dobry
dzień zły
niedorozwinięty mózg
porusza fenomen
życia człowieka
duszno mi
żenująca kicha
nie pójdę do kina
ale z tobą
z wielką ochota
zwiedzę okolice
uda
my?
w pizdu?
idę do jasnej ciasnej
anielskiej
twej szparki
wpadnę
(może już wpadłem?)
ci w oko
kobieto!
o twarzy niebanalnej
bez nakazu
napiszę
pocieszę
i znów zasnę
tym razem
przy tobie
będziesz mnie głaskać
tak właśnie
Nie myśl już tyle i przestań rozumieć. Jak przestaniesz, to może w końcu coś zrozumiesz.
ps. Pojechałem fobiakiem.
ps2. Fobiak, nie obraź się.
ps3. Nasiąkam Tobą jak gąbka (później rozcieńczę Cię, tak, że nie zostanie po Tobie ślad, ale to potem).
ps4. cabreiro, nie tak dawno pisałem, że intersubiektywność powoli odstawiam do lamusa, a przynajmniej będę próbował to zrobić, więc jeżeli chcesz rozumieć moje wierszyki z cyklu tych nazwijmy to "hermetyków", to radzę Ci, odpuść sobie. Masz "kupę" innych do ogarniania.
ps. Pojechałem fobiakiem.
ps2. Fobiak, nie obraź się.
ps3. Nasiąkam Tobą jak gąbka (później rozcieńczę Cię, tak, że nie zostanie po Tobie ślad, ale to potem).
ps4. cabreiro, nie tak dawno pisałem, że intersubiektywność powoli odstawiam do lamusa, a przynajmniej będę próbował to zrobić, więc jeżeli chcesz rozumieć moje wierszyki z cyklu tych nazwijmy to "hermetyków", to radzę Ci, odpuść sobie. Masz "kupę" innych do ogarniania.
Ja Cię czytam nie od tak niedawna ale od dziś. Nie obchodzi mnie co sobie założyłeś, ale jaki to ma wynik. Takie jest założenie portali społecznościowych, w innym wypadku wszelka tfurczość zakrawa o szary zeszycik w szufladzie, ku potomnym. Co do Twoich rad, widzę że mają pierwiastek uniwersalny.
szara eminencja
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości