na głębokości cienia

poezja rymowana, wolny wiersz, nierymowana, oda, sonety, treny hymny itp.

Moderator: Gacek

caroll
Posty: 388
Rejestracja: 2010-05-09, 14:51
Lokalizacja: z sąsiedztwa
Kontakt:

na głębokości cienia

Post autor: caroll »

jutro ten sam rytuał
noc przytuli się do ściany domu
sny urodzą się w drodze i znikną nagle
wyjęte z kieszeni autobusu

ludzie otuleni włóczką będą opowiadać lub czytać
cudze historie rozwleczone jak rękawy koszul
pojawi się natrętne przeczucie ciebie
smak poziomek lub zapach najodleglejszych pól
z fal miasta będą wyrywać się stare melodie
piski opon trzaski na trakcjach

od niedawna wiem że nie istnieję w układzie innym
niż ten którego jestem architektem
nie noszę spokoju i nie kołyszę w ramionach dzieci

jestem fragmentem wyspy
który obrał kurs na zachodzące słońce
Awatar użytkownika
Margot
Posty: 1291
Rejestracja: 2007-09-18, 00:26
Lokalizacja: Sheffield
Kontakt:

Post autor: Margot »

"a ja mam swój intymny mały świat" ...
Ładnie o nim opowiadasz. Jednak smutkiem wieje z tych wersów. Jakby podmiot liryczny znalazł ostateczne schronienie odcinając się od reszty świata.
caroll
Posty: 388
Rejestracja: 2010-05-09, 14:51
Lokalizacja: z sąsiedztwa
Kontakt:

Post autor: caroll »

smutek to dominująca emocja to prawda i słusznie ją tu odczytałaś Margot. Być może krajobraz wewnętrzny peela nie jest jego ostatecznym , a jak w wielu momentach jednym z wielu możliwych...miejmy nadzieję na to ;)

dziękuję za poczytanie

caroll
Waldi
Posty: 546
Rejestracja: 2006-08-12, 21:05
Kontakt:

Post autor: Waldi »

naturalnie malowane chwile są najciekawsze…, dlaczego w laborce?
jestem który jestem. tako rzecze waldemor
caroll
Posty: 388
Rejestracja: 2010-05-09, 14:51
Lokalizacja: z sąsiedztwa
Kontakt:

Post autor: caroll »

w zasadzie, z nawyku ;)...
Awatar użytkownika
Margot
Posty: 1291
Rejestracja: 2007-09-18, 00:26
Lokalizacja: Sheffield
Kontakt:

Post autor: Margot »

caroll pisze: Być może krajobraz wewnętrzny peela nie jest jego ostatecznym , a jak w wielu momentach jednym z wielu możliwych...miejmy nadzieję na to ;)
wystarczy płynąć dalej a słońce znowu wzejdzie

to ja Ci dziękuję za możliwość czytania Twoich wierszy
Waldi
Posty: 546
Rejestracja: 2006-08-12, 21:05
Kontakt:

Post autor: Waldi »

rzecz w tym, iż wyspa nie płynie inaczej zaś fragment.

sobie poprawiam, co czuję i tu nie mogę. Lecz fragment wyspy mnie intryguje i choć brak w niej spokoju tam ją dostrzegam.
jestem który jestem. tako rzecze waldemor
Awatar użytkownika
Margot
Posty: 1291
Rejestracja: 2007-09-18, 00:26
Lokalizacja: Sheffield
Kontakt:

Post autor: Margot »

Waldi pisze:rzecz w tym, iż wyspa nie płynie inaczej zaś fragment.
Zauważ, Waldi, że ów fragment wyspy "obrał kurs" a zatem to sternik, który decyduje, gdzie płynie cała wyspa.
Waldi
Posty: 546
Rejestracja: 2006-08-12, 21:05
Kontakt:

Post autor: Waldi »

nie wiem czy tu można mówić o jakiejś decyzyjności.
raczej brak sterowności jest uniemożliwieniem wyboru, bo gdzie w morzu zlokalizować punkt zaczepienia. dryf i czas jeno, którego to spokój jest również przekleństwem wyboru.




/jam bardziej staro wielkopolski zaś Ty zapewne Pani z miasta jest?/
Awatar użytkownika
Margot
Posty: 1291
Rejestracja: 2007-09-18, 00:26
Lokalizacja: Sheffield
Kontakt:

Post autor: Margot »

No tak, obrócić kota ogonem zawsze można. :)

Waldi, pracuję nad zatopieniem wyspy z trującymi roślinkami.
Waldi
Posty: 546
Rejestracja: 2006-08-12, 21:05
Kontakt:

Post autor: Waldi »

M dlaczego cofasz słowa?
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości