[ Dodano: 2011-10-26, 09:38 ]
Trochę zaktualizowałam ten odcinek miasta:
myśliwi nigdy nie śpią
nocą. czuwają pod sufitami mieszkań
bez podłóg. po wszystkim wychodzą
na ulice Miasta. rzucają mięso
hienom. opuszczonym zaułkom
resztę.
po prostu nieodparcie kojarzysz mi się z rezolutną, pyzatą dziewcznką z piegami na nosie i mysimi ogonkami :) a, i chyba lepiej szło Ci gęste pisanie...
Postanowiłam, że w Miastach postawię na minimalizm. Trudno tak się ograniczać, gdy najchętniej pisałabym i pisała w jednym wierszu tyle, że...
Dean, dzięki za wizytę.
Margot, nigdy nie będzie tak, że wszystkim podoba się wszystko.
Te miasta są dla mnie czymś nowym - eksperymentem,
starałam się, ale najwidoczniej nie wyszło.
Z pewnością przemyślę pomysł dużopisania, o ile dopisze mi wena.