persona
: 2011-12-15, 10:50
lubię wracać z tobą z nowego portu
z każdym skrzyżowaniem bardziej
tylko czy to wciąż ja czy ten drugi
co wydrążył we mnie pustkę albo
ten trzeci który boi się pajęczyn
pisałem wiersze o pierwszej przyczynie
dlaczego zwyczajni ludzie popełniają
zbrodnie zamykając okiennice dlaczego
należy więcej milczeć gdy leżysz przy mnie
pytasz o inne kobiety a one pytają o ciebie
jest jeszcze labirynt zwijająca się spirala
w ich wnętrzu wzrasta embrion tymczasem czytam
że możemy być okrutni możemy karmić się śmiercią
on wchodzi w ciebie twardy szuka spojrzenia
jego cień na ścianie porusza się miarowo
z każdym skrzyżowaniem bardziej
tylko czy to wciąż ja czy ten drugi
co wydrążył we mnie pustkę albo
ten trzeci który boi się pajęczyn
pisałem wiersze o pierwszej przyczynie
dlaczego zwyczajni ludzie popełniają
zbrodnie zamykając okiennice dlaczego
należy więcej milczeć gdy leżysz przy mnie
pytasz o inne kobiety a one pytają o ciebie
jest jeszcze labirynt zwijająca się spirala
w ich wnętrzu wzrasta embrion tymczasem czytam
że możemy być okrutni możemy karmić się śmiercią
on wchodzi w ciebie twardy szuka spojrzenia
jego cień na ścianie porusza się miarowo