Wiatr tu zimnym zawiał chłodem
Czemu klękasz na podłodze
Czemu nie pozwalasz odejść

Każdym gestem mnie zniewalasz
Każdym szeptem robisz hałas
To utrudnia sytuację
To znów serca palpitacje
Skończ już proszę te werbacje

Wiem że muszę się oddalić
By znów w jedność siebie scalić
By ocalić moje serce
I by nie lać łez już więcej
Więc znów proszę puść mą rękę

Zmieniasz życie me w udrękę
Ja w swym wnętrzu cierpię mękę
Nie wiem jak mam zerwać pętlę
Którą mocniej wciąż zaciskasz
Tak jak ciernie mnie uciskasz
Liczysz na to że cos zyskasz?

może Doda to zaśpiewa... albo jaka inna diva...
echhhhhhh...

Może to krewna Gacka!

niewykluczone... towarzystwo z Beja jedzie tą samą sztancą od lat...

z tłumu pisze:Może to krewna Gacka!

Zawsze powtarzałem, iż na erekcjato tłumoków nigdy nie brakowało i nie brakuje, którzy będą bawić się w podchody i czynić wycieczki osobiste....

Z wyrazami współczucia i zażenowania - Gacek

ale Gacuś... to wszystko z sympatii... naprawdę, uwierz w to... stałeś się po prostu postacią symboliczną - nie każdemu udaje się to za życia...

tłumoczku z deanikiem :)
Pocałujcie mnie w... sympatię
I tak was lubię