Ja jestem TeQuila
Ja z celem się nie mijam
W krwi znów więcej promila
To tylko krótka chwila
Ja kąsam Cię jak żmija
Zabujczy jad wydzielam
Prosto do Twego ryja
Poczujesz to wyraźnie
Z twych oczu to wyczytam
Zaraz następny krok
Zębami szyję chwytam
To treść niepospolita
To tajemnica skryta
Głęboko gdzieś ukryta
Jak sen niesamowita
Mgłą gęstą jest spowita
Unosi Cie w zachwytach
Wyciska jak cytrynę
Jest coraz bardziej dzika
Przez ciało Twe przenika
Zachłannie go dotyka
Patrz róż na twych polikach
W tle romantic muzyka
Lecz nie ma romantyka
...
Moj jad
Moderator: Gacek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości