Strona 1 z 1

Krew i piach

: 2013-04-08, 00:44
autor: Anubis
klęczę we krwi
pociski rykoszetują od blach pojazdów
smród
płonącego paliwa miesza się ze śmiercią
martwe ciała drgają
jak rozgrzane powietrze
co się stało
niewiele pamiętam
nozdrza drażni zapach uryny
i tlącej się gumy
zwłoki i urwane kończyny leżą
w karmazynowym błocie
mózg zdążył zaschnąć na szybie
upał i jęki
wokół czuć strach i śmierć
ktoś idzie
piach zgrzyta pod buciorami
zawleczki granatów upadają
w zwolnionym kadrze
kilka sekund w wieczności
błysk
huk
i śmiech

jak umierać to z honorem
i pozabijac ilu się da
skurwysynów

: 2013-04-08, 10:00
autor: nuel
Witaj Anubisie. Czytam właśnie twój kolejny, przerrrrażający do szpiku wiersz. I tak mi jakoś chodzi po głowie... wiesz, ja bym chyba zrezygnowała zupełnie z wersu

wokół czuć strach i śmierć

W mojej opinii- mogłoby się to stać zupełnie bez straty dla utworu, a nawet wręcz przeciwnie. Jakoś mi ten wers nie leży i zdaje się być zupełnie zbędnym, dosłownym powtórzeniem, nazwaniem po imieniu tego co i tak baaaaaardzo obrazowo malujesz opisem.
pozdrawiam

: 2013-04-08, 14:44
autor: Anubis
Nieświadomie ten wers wpisałem. Nie ma edycji tekstu i nie usunęł jego tak jak i literówek nie poprawię.

: 2013-04-08, 17:12
autor: andreas43
Warto czasem wpisać w Laboratorium.

: 2013-04-08, 17:49
autor: Wojciech Graca
warto czasem zwrocic sie do moderatora z lista zyczen

: 2013-04-08, 17:50
autor: Wojciech Graca
Dla mnie poprawic to jak splunac...

: 2013-04-08, 21:10
autor: Anubis
To poproszę o poprawienie z góry dziękuję:-)
To jednak bez nadziei dobrze piałem, ktoś mnie w błąd wprowadził, a w internetowym sjp piszą, że razem. Poszukam słownika zwykłego. Stary ale zasady się pisowni raczej nie pozmieniały;-)

: 2013-04-08, 21:29
autor: Wojciech Graca
bo beznadzieja pisana jest razem, szczegolnie wowczas kiedy beznadziejnie odczytuje sie relacje zachodzace miedzy poszczegolnymi slowami

Poprawie, jezeli napiszesz mi dokladnie co mam poprawic. Zapraszam na priva.

Poprawki

: 2013-04-09, 22:47
autor: Anubis
W tym Okręcie bez nadziei zmienić trzeba i ci a nie cie. W Zmierzchu głucho o brakuje.
Ja nie wklejam z worda tylko wpisuję słowo po słowie, można coś w trakcie poprawić, dlatego powstają często literówki.
Chodzi mi o poprawienie bez nadziei bo to błąd ortograficzny. Literówki to i w książkach się zdarzają:-)
Pozdrawiam