Chujowo 3

[Jergo]

Chujowo 3


Kogo dziś stać na dziecko

Ja, na moje szczęście
urodziłem siebie
w dobrym czasie:
sto metrów na sekundę - rekord porodówki
Położna nie zdążyła złapać
a jak pieprzłem w ścianę
tak do dziś mam równo pod sufitem

Diabeł stróż mnie strzeże
od dobra powszedniego
(w ogóle od wszystkiego chyba
trzyma z dala moją dupę)

Anioła mogłem zwolnić
bo zajęcia nie miał.
Dziurawa kieszeń
przed złem broni lepiej
(czy przed dobrem, nie wiem
jeden chuj
bez boga też jest śmiesznie)

Co mogę więcej rzec, doktorze?
Jestem nieśmiertelny
by od zawsze
na zawsze
po pracy
grywać
w totka

[Boob]

Tylko z pozoru ma się wrażenie , że to jest chaotyczny tekst. Jednak ostatni wers jak dla mnie zbyt mało przemyślany przez autora i odrobinę niedopracowany. W sumie całość tekstu mogłaby być dobrym ere. Reasumując brak awersacji. Generalnie nie jest tak chujowo. Może lepszym tytułem byłaby Chujnia 3. Pozdro.
PS.
Szanowny autorze Jergo. Ostatecznie mój komentarz może być mało wiarygodny ponieważ właśnie zakończyłem „ twórcze spotkanie” z moim synem tzw. „słoikiem” który postanowił przyjechać i odwiedzić dom rodzinny aby zobaczyć się z wapnem.

[Wojciech Graca]

Chujowo 3


Kogo dziś stać na dziecko

Ja, na moje szczęście
urodziłem siebie
w dobrym czasie:
sto metrów na sekundę - rekord porodówki
Położna nie zdążyła złapać
a jak pieprzłem w ścianę
tak do dziś mam równo pod sufitem-JEZELI ZREZYGNUJE SIE Z TEGO PRZEROBIONEGO KAWALU W TYM MIEJSCU TO TRZEBA WOWCZAS CALA ZWROTKE USUNAC - A TO JUZ BYLOBY LUDOBOJSTWO Z MOJEJ STRONY; WIEC NIECH BEDZIE - JAKO I UPOSLEDZENI LUDZIE SA WSROD NAS

Diabeł stróż mnie strzeże
od dobra powszedniego
(w ogóle od wszystkiego chyba
trzyma z dala moją dupę)

Anioła mogłem zwolnić
bo zajęcia nie miał.
Dziurawa kieszeń
przed złem broni lepiej
(czy przed dobrem, nie wiem
jeden chuj
bez boga też jest śmiesznie)

Co mogę więcej rzec, doktorze?
Jestem nieśmiertelny
by od zawsze
na zawsze
po pracy
grywać
w totka

Poza tamtym - reszta tekstu jest dla mnie dobra, ma tekst mocne motywy, dziurawa kieszen broni przed kosciolem i panstwem :)

[ann13]

przez diabla i anioła w tym tekście robi się chujowo;)

[m_r]

gra w totka jest o tyle dobra ze mozna tylko wygrac,
nie ma nic do stracenia

[fobiak]

gra w totka jest o tyle dobra ze mozna tylko wygrac,

nie ma nic do stracenia

m_r tutaj nie zgodze sie z toba, moj sasiad przegral wszystko co posiadal i nic nie wygral, teraz sie zadluza i gra dalej
w totka sie nie wygrywa tylko wszystko traci

[m_r]

bo to nałogowy gracz moze
jeden kupon po pracy chyba nikomu nie zaszkodzi :)
cos jak kupowanie mleka i bulek

[fobiak]

cos jak kupowanie mleka i bulek

mowia, ze kupuje ten, ktory ma
a jak to:
Wojciech Graca napisał/a:
Mezczyzna mial wszystko oprocz kobiety. Kobieta ma wszystko, co pragnie mezczyzna, ale nie ma niczego, co pragnie ona, bo to wszystko ma mezczyzna.

dlatego nie wiem jak z tymi bulkami i mlekiem

jesli ktos wyslal juz 100 kuponow i nic nie wygral
to moze sobie od razu kupowac po 10
bo ile mozna czekac,
chociaz na zaiwestowane pieniadze

[m_r]

Wojciech Graca napisa³/a:
Mezczyzna mial wszystko oprocz kobiety. Kobieta ma wszystko, co pragnie mezczyzna, ale nie ma niczego, co pragnie ona, bo to wszystko ma mezczyzna.

rozumiem ze kobieta ma walory jakich nie ma mezczyna i dlatego on chce ja miec ( bo byc kobieta nie pragnie chyba :) natomiast co takiego ma mezczyna czego pragnie kobieta
bulek, pieniedzy, wladzy, bezpieczenstwa ?
troche sie to pozmienialo aktualnie.

ok, zle porownanie, jeden kupon to bardziej jak piwo a nie bulki, albo paczka fajek :)