Strona 1 z 1

Dopadła

: 2014-01-05, 10:32
autor: elutka
Wszystko mnie drażni, że nic warte,
bo nie ma ciebie już we wszystkim.
I bogu ducha winna arte
nie daje zebrać drżących myśli.

Bo wszystko tobą mi się plecie –
i na spacerze, i w salonie...
W każdym marzeniu - pełno ciebie -
paradoksalnie wyludnionym.

I mnie ubywa – bo pokaźną
zabrałeś cząstkę – w oczach chudnę;
zostałam z psem i z wyobraźnią
tego co się nie spełni później -

może za miesiąc, za pół roku... -
nadzieja nęci, rozum łaje.
Bez ciebie będą niepamięci
i będzie pamięć tego maja.

Pierwsze spotkanie i wrażenie
miłego pana z iskrą w oku.
A oczy takie masz niebieskie,
że wszystko szare było wokół.

Takie jak moje. Toczka w toczkę!
Pasowaliśmy i się stało –
dopadła miłość nas oboje –
właściwie mnie się wydawało.

Gdybyś choć trochę jeszcze pobył...!
Gdyby się wszystko nie splątało!
Gdybać... to raczej głupi pomysł.
Zawsze mi ciebie było mało.

A teraz nie ma cię zupełnie,
chociaż kąt każdy tobą pachnie.
A w głowie tylko ty i kiełbie
i jak ja - z wami w głowie - zasnę?

Życzenia w Święta mi przesłałeś -
gotowiec z netu skopiowany –
w nim też nie było ciebie wcale,
tylko renifer z Mikołejem...!

W Sylwestra był SMS drugi –
bezosobowy - jak poprzedni.
W nim podliczone, tak na szczęście,
tygodnie, pory roku... i dni.

Dopadła ckliwa mnie tęsknota.
Wiem, że tak pisać nie przystoi.
W czas Świąt z tęsknotą wpełzły żale
i nie chcą nijak się zagoić.

Lecz daję upust, by nie pęknąć,
tym słowom, bo ich nie przeczytasz.
Gdy bzy majowe znów powiędną,
może bez żalu szepnę: Kwita...


good bye

: 2014-01-05, 11:05
autor: anty-czka
Łoooo matko kochana Elka


































































































































fajnie, gdy umie się pisać jak osiemnastolatka

: 2014-01-05, 11:11
autor: elutka
"Wiem, że tak pisać nie przystoi." Ale sorry...
Pozwoliłam sobie i już.

: 2014-01-05, 11:13
autor: anty-czka
Dlaczego nie przystoi? Przystoi.
Ja zwyczajnie podziwiam umiejętność.

: 2014-01-05, 11:15
autor: elutka
heh, a co tu podziwiać, egzaltowane wypociny podstarzałej panci.

: 2014-01-05, 11:17
autor: anty-czka
Starość czeka każdego....jedyna sprawiedliwość świata:-)

: 2014-01-05, 11:17
autor: anty-czka
Ale zapomnieć o niej - to już sztuka
[oko]

: 2014-01-05, 11:20
autor: elutka
Starość czeka każdego., kto jej dożyje, a to już niesprawiedliwość

: 2014-01-05, 11:21
autor: anty-czka
Przecież nie o duchu a ciele teraz mówimy
































































chyba;-)

: 2014-01-05, 11:23
autor: elutka
chyba nie wiem, się pogubiłam :)

Pozdrowienia, anty-czko :)

: 2014-01-05, 11:24
autor: anty-czka
Tak czy siak - podziwiam

















































































rozdwojenie;)

: 2014-01-05, 11:25
autor: anty-czka
Do kurki nędzy - w życiu cza być tfffardym a nie miętkim;)

: 2014-01-05, 11:27
autor: anty-czka
Uśmiechy trzy Elka.
Wszystkiego samego dobrego w Nowym.

: 2014-01-05, 12:04
autor: Boob
świat Kobiety bez faceta nic nie jest warty zawsze to powtarzam ;-) zawsze dobrze się Ciebie czyta elutka pozdrawiam

: 2014-01-05, 12:23
autor: fobiak
swiat faceta bez faceta tez jest gowno warty

: 2014-01-05, 12:40
autor: elutka
antyczka, trza być kwardym, ale nie kruchym

Boob, dzięki.

Fobi, chyba czytałeś gdzieś w sieci mojego "Maminsynka". Bo jakoś pasuje do komentarza, albo komentarz do niego. (?)

: 2014-01-05, 13:18
autor: andreas43
Ach, gdyby to było o mnie i moich szarobłękitnych oczach :!:
Pozdrawiam.

: 2014-01-05, 14:16
autor: fobiak
elka, czytalem ale nie wpadlo mi do glowy
nie widze powiazania
elutka pisze:antyczka, trza być kwardym, ale nie kruchym
ten koment jest ciekawszy
jak mozna kims byc kim sie nie jest
jednym slowem
ciekawe

: 2014-01-05, 15:40
autor: anty-czka
Człowiek może wszystko fobiak. Nawet nie być
































świnią i osłem

: 2014-01-05, 17:42
autor: fobiak
antyczka pewnie zajmujesz sie wychowywaniem mlodziezy
bo tylko ona sie da na to nabrac, ze czlowiek jest kowalem swojego losu, gdy sie mlot zuzyje, zostaje czlowiekowi tylko akceptacja, pogodzenie sie z tym, ze chocby sie posral to i tak nic nie wskora
powrot do madrosci, ktora czlowiekowi wybito z glowy podczas edukacji

: 2014-01-05, 17:59
autor: anty-czka
W sumie szkoda, ze swoimi fobiami zamknąłeś ciekawy temat.

: 2014-01-05, 18:16
autor: fobiak
ups...
nawet nie wolno sie wyrazic






















































chujowo

: 2014-01-05, 20:03
autor: Boob
elutka , proszę :-)

: 2014-01-05, 20:22
autor: elutka
heh, co za ożywienie userów :)
no to po kolei:

Andreas, no....................... ;) a skąd peelka ma wiedzieć jakie masz oczy? :)

Fobi, anty-czka: nie kłóćcie się, ja i tak nic nie rozumiem, bo Fobi filozofem jest, a ja prosta. :) plotę po babskiemu i nie chce mi się w problemy natury filozoficznej zagłębiać, bo tych życiowych mam za dużo




jak na jedną biografię niedokończoną


Boob, raz jeszcze thnx :)

: 2014-01-08, 17:52
autor: stachu
mozna by bylo jakas muziczke pod to zrobic.

: 2014-01-08, 19:24
autor: elutka
Zrób, Stachu, niechby toto się na co pożytecznego przydało :)

: 2014-01-08, 19:27
autor: elutka
Ale na potrzeby tekściarskie trochę bym to przeredagowała, bo trochę inne wymogi warsztatowe jak w wierszu. No można by.... Może pogłaszczę i znajomemu muzykowi prześlę. :)

: 2014-01-10, 12:36
autor: elutka
No i jest robocza wersja tekstu piosenki :)

WSZYSTKO I NIC

Wszystko mi mówi, że nic warte,
bo ciebie nie ma już we wszystkim.
I bogu ducha winna arte
nie daje poukładać myśli.

Bo wszystko tobą mi się plecie –
i na spacerz, i w salonie...
W każdym marzeniu - pełno ciebie -
choć nagle takie wyludnione.

I mnie ubywa – bo pokaźną
zabrałeś cząstkę –chudnę w oczach;
zostałam z psem i z wyobraźnią
tego co spełnić się nie może -

za dzień, za miesiąc, za pół roku... -
nadzieja nęci, rozum łaje.
Bez ciebie będą niepamięci
i będzie pamięć tego maja.

Pierwsze spotkanie i wrażenie
miłego pana z błyskiem w oku.
A oczy takie masz niebieskie,
że wszystko szare było wokół.

Takie jak moje. Toczka w toczkę!
Pasowaliśmy i się stało –
dopadła miłość nas oboje,
(być może mnie się wydawało?)

A teraz nie ma cię zupełnie,
chociaż po kątach tobą pachnie.
W głowie jedynie ty i kiełbie
i jak ja - z wami w głowie - zasnę?

Gdy bzy majowe znów powiędną,
szepnę bez żalu: no i finał...!
Puste marzenia pozapełniam -
jak puste lampki - smakiem wina.