klon każdego poprzedniego
dzień dobry,
poruszający się byt nieumarłych
po wytartych trajektoriach,
królowie życia.
grymas twarzy otula mgła,

zmarszczki mozolnie

wypełnia wschód słońca

i natłok myśli zamkniętych 

w klatce umysłu.
pajęczyna zdarzeń
tu i teraz,
węzłów gordyjskich
później i kiedyś.
każdy dziś otrzyma od losu 

jakiś prezent,
jednych dopadnie efekt motyla,
reszta bez uśmiechu

między samotnością
i niespelnieniem.

przebudzenie,

deja vu

poranka w mieście.
ta pierdolona benzyna
Moderator: Gacek
- nanie
- Posty: 768
- Rejestracja: 2015-04-19, 21:28
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 17 times
- Kontakt:
a mi się w życiu, najbardziej podoba, właśnie powtarzalność, cykl, ponadto myślę, jestem pewna, że tak samo przyjemnie, co dzień, doiłoby mi się krowy i rozpoczynało pracę w garniturku, w korpo, a nie zawężając mogłabym żyć i tam i tu, bo zupełnie mnie, nie zniechęca, tylko napędza, kopiuj wklej :)
fajne są te zmarszczki wypełnione wschodem słońca:)
ale tytuł to nie wiem skąd się urwał:P
fajne są te zmarszczki wypełnione wschodem słońca:)
ale tytuł to nie wiem skąd się urwał:P
- Boob
- Posty: 1810
- Rejestracja: 2008-04-24, 11:17
- Lokalizacja: opolszczyzna
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 15 times
- Kontakt:
witaj nanie!
tytuł zastępczy, taka przewrotność związana z brakiem koncepcji ale jest w nim pewna „ niwersalność". zauważyłaś , że całe zło tego świata związane jest z podwyszką benzyny? kiedy jesteś pod dystrybutorem a cena za litr jest mniejsza a nawet spada to „poprawia" Ci się humor. myślisz wyłącznie pozytywnie ba nawet lepiej się czujesz, kiedy jest odwrotnie jej cena rośnie to całe zło w tym dniu i kolejnych to „ wina" benzyny peunta: ta pierdolona benzyna, kiedy brakuje sensownych argumentów do wytłumaczanie złego nastroju,kłótni przypisania winy lub przyznania się do winy etc. poza tym z upływem czasu powtarzalność staje się znakiem monotonii życia czy starości też nie wiem!? pozdrawiam , dzięki
[ Dodano: 2015-11-12, 20:29 ]
"uniwersalność"*
tytuł zastępczy, taka przewrotność związana z brakiem koncepcji ale jest w nim pewna „ niwersalność". zauważyłaś , że całe zło tego świata związane jest z podwyszką benzyny? kiedy jesteś pod dystrybutorem a cena za litr jest mniejsza a nawet spada to „poprawia" Ci się humor. myślisz wyłącznie pozytywnie ba nawet lepiej się czujesz, kiedy jest odwrotnie jej cena rośnie to całe zło w tym dniu i kolejnych to „ wina" benzyny peunta: ta pierdolona benzyna, kiedy brakuje sensownych argumentów do wytłumaczanie złego nastroju,kłótni przypisania winy lub przyznania się do winy etc. poza tym z upływem czasu powtarzalność staje się znakiem monotonii życia czy starości też nie wiem!? pozdrawiam , dzięki
[ Dodano: 2015-11-12, 20:29 ]
"uniwersalność"*
a tergo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości