wierszyk który nie wnosi niczego do twojego życia.

[ziutek]

ludzie są popierdoleni
to jest fakt niezaprzeczalny
czasem mądrzy czasem głupi
biali żółci albo czarni

by nie wdawać się w rodzaje
przyjmij wyższe te stwierdzenie
nie nachalnie lecz ostrożnie
takie w ruchu upomnienie

zresztą czym by było życie
pozbawione przyjemności
odkrywania pojebańców
i ich różnych złożoności.

[fobiak]

pojebancow nie trzeba odkrywac
normalnych trzeba odkrywac
bo ich tak duzo nie ma i siedza w ukryciu

[ziutek]

Drogi fobiaczku, z twojego komentarza wnoszę że dzielisz ludzi w przeciwieństwie do autora, na pojebancow i normalnych. Spieszę donieść, że mam zupełnie inny pogląd na te sprawę ale o tym już wiesz bo czytałeś wierszyk. Jak widzisz popierdoleńcy nie są w wierszyku jakoś szczególnie sklasyfikowani, a ty wprowadzasz podział na pojebańców i normalnych, nie podając przy tym żadnej charakterystyki ani jednych ani drugich. Na dodatek każesz szukać normalnych. Pewnie że ładnie być idealistą. Sam widzisz że jeśli istnieją to siedzą w ukryciu i pierdolą to wszystko w czapke. Przecież taki odkryty normalny może z miejscazostać uznany za popierdoleńca i co wtedy?

[fobiak]

wychodze z zalozenia
ze ludzi sie nie da podzielic
(wyjatek
dzielenie narzedziami
na wschod od sanu)
ludzie sie tacy rodza
i przez klasyfikacje
robi sie im krzywde
w jaki sposob z normalnego
zrobisz pojebanca i odwrotnie
jesli pojebancy stamowia wiekszosc
to nalezy ich uznac za normalnych
ale co wtedy z normalnymi
sam widzsz
ze sie nie da dokonac podzialu

Przecież taki odkryty normalny może z miejscazostać uznany za popierdoleńca i co wtedy?

mysle
ze nie odkryl go inny normalny
bo tylko pojebany moze wpasc na taki pomysl