od rana po wieczór,
z tygodnia na tydzień
zlewają się dni
spaliło się kalendarz, bo i na cholerę
sąsiad odpala opla pewnie do pracy
znaczy się... wstać trzeba

*

ambicje miała jak góry
- nie wspiął się, nie sprawdził się
odeszła jak stała
na co te szmaty w szafie
oczy łzawią i zimą strawa dla moli
nie poszła do niego mieszka u córki
a może się, co trafi
młoda jest niejeden poleci

syn zaplątał się w Wiśniewskiego
mieli cel, zamienił się w celę
w dwuosobowej mieszka
z okresowym meldunkiem na pięć lat
dobry dzieciak
a jak się sprawiał na budowie

*

zameldowało się kumpli
czynsz obowiązkowo wspólnie
nie pora pod most zima idzie
same korzyści
rano przyniosą butelkę chleba
tego na kościach
oszczędzać trzeba

ale dlaczego w eksperymentach? sugerowałabym przeniesienie do działu wiersze.

elutka pisze:ale dlaczego w eksperymentach? sugerowałabym przeniesienie do działu wiersze.

Wiem, że nic nie wiem
a jak to się robi?
Dzięki za podpowiedź

Mimo ze przybytek w postaci nadania mi zbyt wielkich uprawnień był niechciany - przeniosłam już zgodnie z sugestią Elki do wierszy.
A TY się nie czerwień nam tutaj jak jesienny liśc na osice, tylko napisz erekcjato. Możesz potraktować je jako eksperyment i zamieścić w tym dziale a ja przenise;)

[ Dodano: 2008-09-22, 21:16 ]
P.S. Jutro poklepię cóś na temat wiersza, gdy czas i natchnienie pozwoli na wczytanie się.

Nie zrażaj się- na początku wszyscy tutaj gubia się w działach. Ale moderacja pomoże, jeśli będzie trzeba.
A tekst- podoba mi się oszczędność (precyzja) w słowach. Dla mnie na tak.

elutka pisze:Nie zrażaj się- na początku wszyscy tutaj gubią się w działach. Ale moderacja pomoże, jeśli będzie trzeba.

Dobrze wiedzieć

elutka pisze:A tekst- podoba mi się oszczędność (precyzja) w słowach. Dla mnie na tak.

Dzięki

Jak dla mnie super - temat bolesny, potraktowany bez zbędnego biadolenia ujawnia się jeszcze bardziej wyraziście. Jestem pod sporym wrażeniem.czekam na więcej!