echa
Moderator: Gacek
echa
w echu pamięć zaklinam rozłożoną na części,
w pogłosie drobnych stąpnięć, w wyblakłej wstążce.
wije się wokół starych stronic żółtej płaszczyzny.
rozsupłuję węzełek -badam załamania
-ślady soczystych kolorów
głaszczę uśmiech spoza sepii nad retro kratą
i białym kołnierzem stosownie dystyngowanym.
zaglądam w oczy mirażom wysłuchiwanych bajek.
odbijają się od ścian dawno zapomnianych
wzorków na żółtym tle starej kuchni.
wyjmuję z echa perełki (śpiewają stare nuty,
każda dźwięczy, zanim rozpłynie).za oknem mgła
ścieli piernaty. skrzypi tapczan: wiesz co? bo ja nic.
rozsupłuję węzełki, uwalniam zapach śliwkowej konfitury.
fartucha. blisko policzka z dala od strachów.
w echu pamięć zaklinam. każda część pasuje jak ulał.
zaklinam, echem jestem, z echa mój głos się składa.
z sepii, kołnierza, fartucha, starego tapczana.
bez nich żółta kartka, przezroczysta poza
bez dźwięków obca twarz.
w pogłosie drobnych stąpnięć, w wyblakłej wstążce.
wije się wokół starych stronic żółtej płaszczyzny.
rozsupłuję węzełek -badam załamania
-ślady soczystych kolorów
głaszczę uśmiech spoza sepii nad retro kratą
i białym kołnierzem stosownie dystyngowanym.
zaglądam w oczy mirażom wysłuchiwanych bajek.
odbijają się od ścian dawno zapomnianych
wzorków na żółtym tle starej kuchni.
wyjmuję z echa perełki (śpiewają stare nuty,
każda dźwięczy, zanim rozpłynie).za oknem mgła
ścieli piernaty. skrzypi tapczan: wiesz co? bo ja nic.
rozsupłuję węzełki, uwalniam zapach śliwkowej konfitury.
fartucha. blisko policzka z dala od strachów.
w echu pamięć zaklinam. każda część pasuje jak ulał.
zaklinam, echem jestem, z echa mój głos się składa.
z sepii, kołnierza, fartucha, starego tapczana.
bez nich żółta kartka, przezroczysta poza
bez dźwięków obca twarz.
-
- Posty: 3546
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
Elu zadam pytanie, które Dawid zadał SzaremuWilkowi a mnie tez nurtuje :dlaczego kropki po których piszesz z małej litery? Powiem szczerze, że nie raz miałam ochotę tak napisać bo wynikało to z chęci zrobienia w zdaniu wyraźnej przerwy nie zakańczając zdania ale nie byłam pewna czy tak można jednak Ty i SzaryWilk stosujecie taki styl.
Kati, ja się na wymogach poetyki nie znam. bardziej intuicja. tu taka jest jakby trochę epickość tego tekstu- i tak w tym przypadku wydawały mi się dozwolone znaki interpunkcyjne. a czy tak można? nie wiem. a niby czemu nie można? nawet jeśli wbrew jakimkolwiek zasadom. rzadko stosuję- tu akurat zastosowałam.
[ Dodano: 2008-09-27, 20:05 ]
dzięki, Lila, skoro przemówiłaś, to się bardzo cieszę- tzn., że coś mi "zatrybiło":)
[ Dodano: 2008-09-27, 20:05 ]
Ann, jutro do tego tekstu wrócę. dzisiaj już jakoś nie mam głowy...:)
[ Dodano: 2008-09-27, 20:06 ]
Anty-czka- dzięki bardzo. A czemu interpunkcja- Kati starałam się powiedzieć. nie wiem czy mam rację, ale...:)
[ Dodano: 2008-09-27, 20:05 ]
dzięki, Lila, skoro przemówiłaś, to się bardzo cieszę- tzn., że coś mi "zatrybiło":)
[ Dodano: 2008-09-27, 20:05 ]
Ann, jutro do tego tekstu wrócę. dzisiaj już jakoś nie mam głowy...:)
[ Dodano: 2008-09-27, 20:06 ]
Anty-czka- dzięki bardzo. A czemu interpunkcja- Kati starałam się powiedzieć. nie wiem czy mam rację, ale...:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości