Strona 1 z 1

Po drugiej stronie okna

: 2008-09-27, 23:50
autor: Dawid D.
Po drugiej stronie okna
Tam jeszcze światła nie zgasły,
Mityczny świat, wszystkich jego magii.
Na zaparowanym płótnie
Mozolnie tworzy dzieło,
Nie prosi o wiele,
Kilka kolorów, zieleń rozmowy.
Choć, za tą ciemną stroną
Nie ma już inności,
Wyciąga dłonie błagalnie
Zanurza je w sny swoje,
Rozdrapując następne akty.
Mentorem jego fikcji
Staje się jego własne odbicie
Bo, po drugiej stronie okna
tam jeszcze światła nie zgasły.

Re: Po drugiej stronie okna

: 2008-09-29, 19:11
autor: elutka
Dawid D. pisze:Po drugiej stronie okna
jeszcze światła nie zgasły,
Mityczny świat, wszystkich magii.
Na zaparowanym płótnie
Mozolnie tworzy dzieło,
Nie prosi o wiele,
Kilka kolorów, zieleń rozmowy.
Choć za ciemną stroną
Nie ma już inności,
Wyciąga dłonie błagalnie
Zanurza je w sny ,
Rozdrapując następne akty.
Mentorem fikcji
Staje się jego odbicie
Bo, po drugiej stronie okna
jeszcze światła nie zgasły.
pokusiłam się o odchudzenie, nie wiem czy słusznie, ale tak mi sie czyta

: 2008-09-29, 19:56
autor: Dawid D.
powiem szczerze, że mi się też lepiej go czyta odchudzonego;) dziękuję za pomoc

pozdrówka