Strona 1 z 1

bezwietrznie i wiecznie

: 2008-11-02, 16:55
autor: elutka
nie oddalaj wieczności
żartując że zasłużyć
i w ogóle po co spieszyć
nie ukrywaj za parawanem
"ona poczeka
grzeszyć jeszcze czas"

wyjmij ją na wierzch z kufra pełnego staroci
w którym dawne olśnienia
mat zdążył przygasić
a ja pogłaszczę cię po dłoni
aż do zaplątania
w ciepłe opuszki
znajdę ją bez szukania

pamiętaj: opuszki ciepłe
niech wieczność bez wyziębienia
ogrzeje moje ręce
oplatając zmarszczki na powierzchni
i błękitne drogi
progi ponad poziomem
lęku wysokości

: 2008-11-02, 21:47
autor: anty-czka
Tym razem Ela, jestem całkowicie na nie.
"nie oddalaj wieczności
żartując że zasłużyć" nie rozumiem w ogóle.
Dawne olśnienia w kufrze staroci też nie przemawiają do mnie.
Wieczność bez wyziębienia ogrzewająca ręce...
Nie, nie dla mnie tym razem.
Chociaż ogólne przesłanie rozumiem...chyba.

: 2008-11-03, 10:27
autor: elutka
Anty-czka- to chyba moje skojarzenia i może nie zrozumiałe dla innych. Oddalamy myśl o wieczności, tak po prostu z niej żartując, licząc, że może poczekać. I zresztą słusznie chyba :)
Tak się napisało na bazie różnych skojarzeń. I niech tak zostanie :)

[ Dodano: 2008-11-03, 10:28 ]
i jeszcze kntekst, że chwila może być jak wieczność :)

: 2008-11-03, 18:28
autor: anty-czka
Ela wiem. Pisałam o ubraniu tych skojarzeń w słowa. Wg mnie miewałaś lepsze.
Mam nadzieję, że nie odbierasz moich uwag jako wymądrzanie się. Lubię Cię czytać, dlatego...Zawsze od tych, którzy nie są nam obojętni wymagamy i oczekujemy więcej, niż od osób całkowicie nam obojętnych. Tak mi się wydaje.
Iiii tam ja nawet tak nie umiamiałabym.

: 2008-11-03, 19:37
autor: elutka
Się nie wygłupiaj Anty-czka z tym tłumaczeniem sie, tylko spróbój mi to przeredagować. Bo ja nie mam na razie innego pomysła :)
I komentuj jak komentujesz, bo dobrze to robisz- konkretnie :)