z upływem czasu
wiedza pogłębia głupotę
coraz bardziej jest znana zasada
kwas płynie wszystkimi nerwami
komu szkoda temu szkoda
wyrządzi się sama
komu nada temu poda
rybka złowiła rybaka
siatką browarów zakisić umysł
niech polata po polach
zasieje oceany i zaleje przestworza
telepatyczna sekunda minie
po stokroć drzwiami przytrzaśnie klamkę
potem zejdzie do piwnicy
skacząc z okna na główkę
do wiadra niczym pływak
w czepku urodzony
sto lat przeklinać będzie
bo szewcem się stanie
roztrwoni wszystkie igły
klejąc buty na ślinę by zajść dalej

WódaHazard pisze:wiedza pogłębia głupotę

glupoty nie mozna poglebic

wiedza pogłębia swiadomosc głupoty
lub
wiedza poglebia niewiedze

to nie jest degeneracja tylko stagnacja ktorej czlowiek przypisuje sobie wlasna wine a tak nie jest bo tak ma byc z wielu wzgledow

Fobiaku, chodziło mi o to, że wiedza potrafi ogłupić człowieka... jak sie czasami za dużo wie to ciężko wszystko czasami jest ogarnąć i z mózgu robi się mydło.

to nie wiedza oglupia tylko barak mozliwosci korzystania z niej, przysloniecie jej emocjami lub jej niedostatek w konkretnej sytuacji
wtedy korzystac sie z tego co sie ma pod reka czyli z glupoty

Ale naprawde nadmiar wiedzy potrafi ogłupić bo wtedy cieżej dostrzec proste i banalne rzeczy. To jeszcze zależy o jaki rodzaj głupoty chodzi Tobie i mi.

mi chodzi o wrodzony
i jesli glupi nabedzie wiedze to i tak nie bedzie wiedzial jak z niej korzystac, wiedza uczy rozwaznosci, spokoju, przemyslenia
nie musi sie posiadac wielkiej wiedzy aby byc madrym
ale to juz inny temat

[ Added: 2008-12-04, 12:29 ]
wtedy cieżej dostrzec proste i banalne rzeczy.

do tego to trzeaba byc juz medrcem i znac nature

Nie wszystko służy do rozumienia.