Strona 1 z 1

w klasztorze naszych codzienności

: 2008-12-06, 17:54
autor: Dawid D.
gwałtem córek
płodzicie polubowne sądy
rozwydrzonych ojców
w ciemnych uliczkach

na ziemie spluwać
gdy krocze odsłonięte
nie robi wrażenia
śmierć dziwce

zawoła ten
co kamienia się boi
stojąc za murem braci
spogląda na zegarek
czas do domu
dziecko