zimne czarne puste oczy
: 2009-01-01, 15:11
Zamarazały mu dłonie
kiedy do niej szedł
nie był tym razem nagi
tylko świadomy
że tą gwiazdę widzi ostatni
raz
Umierał gdy dzielił z nią łózko
oceanów
wył kiedy odchodziła jak zwykle co rano
nim motyl zdążył odkleić się od tafli lodu
opoki jej serca
kochał ją
choć była demonem
a jej dusza na zawsze pozostała kamieniem
kiedy do niej szedł
nie był tym razem nagi
tylko świadomy
że tą gwiazdę widzi ostatni
raz
Umierał gdy dzielił z nią łózko
oceanów
wył kiedy odchodziła jak zwykle co rano
nim motyl zdążył odkleić się od tafli lodu
opoki jej serca
kochał ją
choć była demonem
a jej dusza na zawsze pozostała kamieniem