Strona 1 z 1

Rozmowa z żoną

: 2009-01-09, 20:10
autor: andreas43
Odejdź bez słowa, dość już mówiłaś
i same mocne dźwięki.

Tak sugestywnie do mnie nie podchodź,
w zasięgu swojej ręki.

Znam twoje racje, słowo po słowie,
jak refren starej piosenki.

Wiem jaki jestem.
Tak, moja wina.
Więc, daj usteczka jedyna.

Ach jaka miła, jaka namiętna,
bijąca ciszą chwila.

: 2009-01-10, 00:03
autor: anty-czka
I takie rozmowy być muszą. Ech życie*


* Roksana Ka

: 2009-01-10, 12:16
autor: ann13
nawet jak na moje głuche ucho, a drugie z ząbkiem, masz momenty zachwiania rymu i rytmu, chciałam ten wiersz spuentować zabawnie, ale jaskier mnie zaraził grypą ;)

: 2009-01-10, 12:53
autor: willy_the_lost
andreas43 pisze:Odejd¼ bez s³owa, do¶æ ju¿ mówi³a¶
i same mocne d¼wiêki.
to jakos nie po polskiemu

[ Added: 2009-01-10, 12:54 ]
andreas43 pisze:Tak sugestywnie do mnie nie podchod¼,
w zasiêgu swojej rêki.
to wlasciwie tez

: 2009-01-10, 19:35
autor: andreas43
willy_the_lost pisze:to jakos nie po polskiemu
Widocznie trudno prowadzić takie rozmowy czysto po polsku i zachować rytm i rymy. Chciałem oddać specyficzną atmosferę. Jak wyszło widać. Pozdrawiam.

: 2009-01-14, 23:40
autor: Dawid D.
ale o co kaman :D