Strona 1 z 1

ostateczność

: 2009-01-23, 17:28
autor: Troy
1.
nawet kiedy wydaje się że gwiazdy dogasają
w moich oczach wciąż te same barwne witraże
nie ma ostateczności choć cisza wisi już w powietrzu
które tak wdzięcznie ci oddaję teraz właśnie
skondensowana w embrionie wierzę że nie istnieją
rzeczy których nie potrafię sobie wyobrazić
i jest tylko to co moje tajemne niepowtarzalne
słowa będę powtarzać moje moje słowa ja będę
powtarzać moim moim językiem

2.
usnęłam pod kamieniem z brzydkimi brzydkimi ludźmi
a oni zabili mnie bardzo bardzo brzydko polizali brzytwą
nie ma ostateczności nawet jeśli cisza wyżłobiła już kamień
bo ja tam jestem w kamiennych ścianach zbudzona
kamienna ja mocno kamienno zbudzona więc szepnij powiedz
obiecaj że słyszysz nie echo tylko mnie i już nic nie mów
więcej tylko spójrz mimo że trzaskają nieco senne
okiennice

3.
połknęłam się w krągłej pigułce nasennej ale wiesz
nie mam wcale lepszych snów – nów – znów
i jeszcze nie ma ostateczności – ości gdy tak po prostu
ze śliną po zjeżdżalni gardła zbyt gładko zsuwam się w dół
w muł straw mnie – nie – nie cicho już chcę zamknąć oczy – czy
– czy coś gra – ra – ra to pigułka –łka – łka

4.
jestem wojną ekspresją neuronów
martwe morze wylewa mi się z ust
dryfuję dryfujesz dryfujemy
to nie tu to nie tam – am
milknę już wyciągam korek
od szampana spuszczasz
głowę

5.
zobacz jak latają kruki na moim
czole zostawiają bruzdy kruczymi skrzydłami
mącą źrenice ale nawet tego jeszcze nie nazwałam
ostatecznością

: 2009-01-24, 12:13
autor: anty-czka
Uwazam, ze jest to dobry wiersz. Wiesz dlaczego?
Zbudowałaś wysoki parkan wokół swojego ogrodu, by wyznaczyć jego granice a równocześnie pozostawiłaś kilka małych furtek dla czytelnika, by mógł wydostać się z niego na szerokie pola własnych interpretacji.
Jest to dość trudne. Tobie się udało.

Jedno czego nie mogę strawić w tym wierszu to 'polizali brzytwą' ('skondensowana w embrionie' z pewnym trudem, ale jest do przełknięcia).

Aha, gdybym miała oceniać poszczególne fragmenty punktami, to dałabym za każdy dokładnie taką ilość jakimi cyframi je oznaczyłaś. No może zawahałabym się przy 3-4.

: 2009-01-24, 15:19
autor: Troy
Witaj Antyczka. Dziękuję Ci za chwilę uwagi, bo jednak długaśny ten tekst. To był taki mój mały eksperyment ze słowami. Ustaliłam, że w tym tekście nie postawię sobie barier.
Pozdrawiam.

: 2009-01-24, 19:06
autor: ann13
pierwszą zwrotkę fajnie się czyta od dołu do góry

: 2009-01-25, 00:04
autor: anty-czka
Troy Anka wyłapała rzeczywiście ciekawy odczyt pierwszej zwrotki. Tak czytając, staje się ona najlepsza.

: 2009-01-25, 22:25
autor: Dawid D.
naprawdę text staje się bardziej dojrzały, tak to odbieram. całkiem ciekawe spostrzeżenie, tak na marginesie ;)

ma w sobie klimat

pozdrawiam