Sylwester (cz.2)

poezja rymowana, wolny wiersz, nierymowana, oda, sonety, treny hymny itp.

Moderator: Gacek

Wojciech Graca
Posty: 3473
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Sylwester (cz.2)

Post autor: Wojciech Graca »

Idź na całość! Â?yj beztrosko!
Dziś sylwester, ergo : koniec,
nowy rok siądzie na tronie
i przez trzysta kilkadziesiąt
wmawiać będzie wszystkim cieciom,
że jest lepiej, bo nie gorzej...
i tak propagandy morze
może nożem-fali słowem
wyciąć z czaszki szary orzech,
no bo przecież mózgi w głowie
wyglądają, że tak powiem,
właśnie jak orzeszki włoskie.
Mózgi włoskie są beztroskie,
stoją rano w majtkach w poprzek,
bo mózg ciału robi dobrze,
korpus encefalonowi
niekoniecznie dobrze robi,
gdyż biedaczek wciąż się głowi.

Algorytmów aerobik
implikuje innowacje.
Wiedział o tym ten outsider,
który szpecił elewację
nowiusieńkich domów mody
z kawiarniami, z kobietami,
z bajerami dla ozdoby
i z tym wszystkim co ma mamić
pożądliwe ludzkie oczy.
Stał oparty, stał obdarty,
lekko w prawo się zatoczył,
ukląkł, spojrzał w górę – artyzm,
i poleciał w nieboskłony.


O Młodości ! Zniewolona ikonami nieludzkiej perfekcji,
Gdzież duch twój się dzisiaj podział, gdzież on kona?
Cóż za los ci zgotowali kapłani fałszywych projekcji?
Ty, co wznosiłaś na wyżyny świata śmiałków imiona,
Czyniąc ich nieśmiertelnych, dziś w ciemnościach lochu
Szlochasz, zastąpiona bękartem amoralnych śmieci.
Ból napełnia pierś, gdy widzę wśród wypranego motłochu,
Dewastację pięknych wartości gromadzonych od stuleci.


Już czternasta na zegarach,
więc introwertyków chmara
wylatuje z hukiem z ulów
na ulicę pełną ciulów
handlujących czym popadnie.
Wyćwiczona dykcja, składnie
ułożony szybki bajer,
nie ma bata – każdy frajer
wpadnie w sidła kłusownika.
Proszę Pana, ja nie wnikam,
ale przecież kryzys mamy,
toteż ja mam taki zamysł,
aby Panu prezent zrobić,
bo tak szczerze, to jest hobby,
nawet nie biorę prowizji.
A widział Pan w telewizji
dokument o filantropach?
Na rynkach jest katastrofa,
więc nasza organizacja,
bazując na informacjach
z najlepszego źródła w kraju,
stworzyła Wrota do Raju...
-A co Pan jesteś Jehowy?
Nie, mam tutaj całkiem nowy
pakiet ubezpieczeniowy
z pięćdziesięcioprocentowym
rabatem, tylko dziś, tylko
dla Pana. Ja tuż przed chwilką
telefonowałem z Panią
Andrzejewiczówną Anią,
i wie Pan co, daje słowo,
że kupowała hurtowo,
to znaczy po takich cenach,
że jej! Pakiet aLinea
gwarantuje Panu spokój
w nadchodzącym nowym roku,
proszę tu i tu podpisać...

Zielony Seat Ibiza,
jak i inne auta w mieście,
ucieszył się, że nareszcie
wybuchowa krew zaleje
serce z metalu . Aleje,
obwodnice, wylotowe,
warczą, syczą. Pogotowie
pędzi środkiem na sygnale,
i strażacy na sygnale,
cała ludzkość jest już w szale,
dzieci szepczą co się stało
gdzie się stało, a już całą
dwupasmówkę krew zalewa,
groźby, -urwy, słów ulewa.
A auta mrugają sobie
do siebie, jak gdyby płakać
chciały. W aucianej żałobie,
od zderzaka do zderzaka,
cicho, jak z ucha na ucho
płynie świetlna informacja,
że umarł. Wbrew wszelkim słuchom
nie cierpiał. Choć kontemplacja
wciąż samochody pochłania,
buty, ręce, jak bicz, każą
ruszać, jechać, dość już stania!
I wbrew woli każdy narząd
znów pracuje, tu wtryskuje,
tam przekłada i pompuje,
zwiększa siłę obrotową,
tłoki walą szybko głową
i już prują po ulicy.
anty-czka
Posty: 2983
Rejestracja: 2007-02-20, 13:36
Kontakt:

Post autor: anty-czka »

Część pierwsza podobała mi się bardziej. Ta wydaje mi się być niedopracowana.
Przeczytaj fragment:
'O Młodości ! Zniewolona ikonami nieludzkiej perfekcji,
Gdzież duch twój się dzisiaj podział, gdzież on kona?
Cóż za los ci zgotowali kapłani fałszywych projekcji?
Ty, co wznosiłaś na wyżyny świata śmiałków imiona,
Czyniąc ich nieśmiertelnych, dziś w ciemnościach lochu
Szlochasz, zastąpiona bękartem amoralnych śmieci.
Ból napełnia pierś, gdy widzę wśród wypranego motłochu,
Dewastację pięknych wartości gromadzonych od stuleci.'

Czujesz zachwiania rytmu? Mnie to przeszkadza w czytaniu.
Gdzieś tam jeszcze w dwóch miejscach również, ale tam aż tak nie razi.
No i mógłbyś coś zrobić z sygnałami.
Dodatkowo uważam, ze tekst jest urwany. Brakuje jednego wersu na końcu. Nie tylko ze względu na budowę, ale i treściowo.

Co nie zmienia, że napisałeś dużą rzecz.
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15410
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 12 times
Kontakt:

Post autor: fobiak »

Wojciech Graca pisze:i przez trzysta kilkadziesiąt
wmawiać będzie wszystkim cieciom,
że jest lepiej, bo nie gorzej...
i tak propagandy morze
erudyckie slowa
Wojciech Graca pisze:O Młodości ! Zniewolona ikonami nieludzkiej perfekcji,
Gdzież duch twój się dzisiaj podział, gdzież on kona?
Cóż za los ci zgotowali kapłani fałszywych projekcji?
Ty, co wznosiłaś na wyżyny świata śmiałków imiona,
Czyniąc ich nieśmiertelnych, dziś w ciemnościach lochu
Szlochasz, zastąpiona bękartem amoralnych śmieci.
Ból napełnia pierś, gdy widzę wśród wypranego motłochu,
Dewastację pięknych wartości gromadzonych od stuleci.
tu mi zapachnialo mickiewiczem

dlugi tekst ale jest dynamika sa dresiarze wiec chyba dobry wiersz
dajcie zyc grabarzom
Wojciech Graca
Posty: 3473
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

no szkoda, że sprawia takie, nie inne wrażenie. Może jeszcze podumam nad tą częścią kiedyś.
Awatar użytkownika
Dawid D.
Posty: 151
Rejestracja: 2008-06-17, 20:35
Kontakt:

Post autor: Dawid D. »

nie złe haloo ; ) podoba mi się uchwycenie realiów nie banalny sposób i do tego uśmiałem się, jak przy pierwszej części

pozdrówka
Bo gdybym wiedział, co straciłem,
nigdy bym nie myślał, że
w to wierzyłem.

Dawid D.
ann13

Post autor: ann13 »

muszę cię pochwalić wojciechu
elutka

Post autor: elutka »

A mnie to co wyszczególniła Antyczka podoba się- takie patetyczne wtrącenie, które tu wg. mnie jest wcale nie od rzeczy. Choć rym "percepcji-projekcji" normalnie mnie powalił :))
Wojciech Graca
Posty: 3473
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

perfekcji - projekcji

:P
elutka

Post autor: elutka »

:P no jasne! :)))
anty-czka
Posty: 2983
Rejestracja: 2007-02-20, 13:36
Kontakt:

Post autor: anty-czka »

Ela również uważam, ze ten fragment dobrze robi dla tekstu. Ale właśnie dlatego uważam, że Wojciech powinien go dopracować. Ten fragment jest na tyle istotny wg mnie, że nie ma prawa mieć tak kulejącej rytmiki.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości